Jaka płeć, taka zabawka

Dlaczego chłopcy wolą bawić się samochodami i piłką? Dlatego, że popycha ich do tego testosteron – przekonują uczeni

Aktualizacja: 08.01.2010 21:56 Publikacja: 08.01.2010 18:21

Jaka płeć, taka zabawka

Foto: PhotoXpress

Zabawki neutralne płciowo zyskują sobie wśród rodziców coraz więcej zwolenników. Wierzą oni, że oferując je swojemu dziecku uchronią je przed wchodzeniem w stereotypowe role męskie lub żeńskie. Niestety, według najświeższych doniesień naukowych podobne starania skazane są na porażkę. Zwłaszcza jeśli chodzi o chłopców. Okazuje się bowiem, że to hormony oddziałujące w łonie matki, jak i zaraz po urodzeniu mogą w dużej mierze wpływać na preferencje dziecka. To wniosek z badań naukowców z Texas A&M University.

Różnice w dziecięcych wyborach widać już w trzecim roku życia. Chłopcy częściej sięgają po piłki, samochody, wolą się bawić w większej grupie rówieśników. Podczas gdy dziewczynki przekładają ponad to zabawę lalkami i towarzystwo zaledwie kilkoro dzieci.

Aby sprawdzić przyczynę tego zjawiska uczeni analizowali zachowanie 21 chłopców i 20 dziewczynek w wieku od trzech do czterech miesięcy. Z pomocą systemu komputerowego śledzili poziom zainteresowanie dzieci zabawkami (piłką bądź lalką) oraz towarzystwem (większej grupy bądź pojedynczego dziecka). Jednocześnie pobrali od małych uczestników badania próbkę śliny. Dzięki niej mogli określić poziom estrogenu w organizmach dziewczynek oraz poziom testosteronu w organizmach chłopców. Dodatkowo, porównali długość palca wskazującego i środkowego maluchów. Uważa się ją bowiem za wskaźnik wystawienia w życiu płodowym na działanie męskiego hormonu płciowego.

Okazało się, że jego poziom — zarówno w życiu płodowym, jak i obecnie — nie wpłynął na zachowanie dziewczynek. Inaczej niż w przypadku chłopców. Ci z nich, u których uczeni stwierdzili wysokie stężenie testosteronu przejawiali później silniejsze preferencje do zabawy w grupie. Podczas gdy ci, których długość palców wskazywała na wystawienie w łonie matki na większą ilość męskiego hormonu, dużo chętniej niż lalką bawili się piłką.

Następnym krokiem badań prowadzonych pod kierunkiem dr Gerianne Alexander będzie sprawdzenie, czy podobne preferencje w tak wczesnym wieku przekładają się na wybory dzieci w przyszłości.

Ale już i na tym etapie prowadzą one do wielu ciekawych wniosków. Skoro tożsamość płciowa dziecka w tak dużym stopniu zależy do poziomu hormonów, to znaczy, że może dochodzić do jej modyfikacji. Na przykład pod wpływem wystawienia ciężarnej kobiety bądź samego dziecka na działanie substancji chemicznych, np. ftalanów (są one używane m.in. do produkcji plastiku).

O wynikach badań donosi pismo „Hormones and Behavior”.

Nauka
Picasso w świecie biznesu. Dlaczego powstają korporacyjne kolekcje sztuki
Nauka
Naukowcy potwierdzili 67-letnią hipotezę. „Niemożliwe” odkrycie
Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku