Badacze z Europejskiego Instytutu Bioinformatyki (EMBL-EBI) opracowali sposób wykorzystania DNA jak twardego dysku w komputerach. DNA – kwas deoksyrybonukleinowy – to nośnik informacji genetycznej żywych organizmów. Metoda została przedstawiona w dzisiejszym wydaniu magazynu „Nature".
– Wiemy już, że DNA jest solidnym sposobem przechowywania informacji, możemy wyodrębnić go na przykład z kości mamutów włochatych, które przetrwały dziesiątki tysięcy lat – wyjaśnia Nick Goldman z EMBL-EBI.
Odczytywanie informacji zawartych w DNA jest dość proste. Co innego z ich zapisywaniem. To była dotychczas główna przeszkoda. Nierozwiązane były dwa problemy: po pierwsze, przy zastosowaniu obecnych metod, możliwe jest tylko uzyskanie krótkich łańcuchów DNA, po drugie, zarówno zapis, jak i odczyt są podatne na błędy. Badacze z EMBL-EBI Nick Goldman i Ewan Birney stworzyli kod, który rozwiązuje oba te problemy.
Dla sprawdzenia opracowanej przez siebie metody Ewan Birney i Nick Goldman wysłali za pośrednictwem Internetu do firmy Agilent Technologies w Kalifornii zakodowane wersje plików mp3 ze słynną mową Martina Luthera Kinga „I Have a Dream" (Mam marzenie); plik.jpg ze zdjęciem instytutu, w którym pracują, pdf z pionierską pracą „Molekularna struktura kwasów nukleinowych" Watsona i Cricka, plik tekstowy z sonetami Szekspira oraz plik opisujący kodowanie.
– Pobraliśmy pliki z sieci i wykorzystaliśmy je do syntezy setek tysięcy kawałków DNA – wynik wygląda jak mały kawałek pyłu – wyjaśnia Emily Leproust z Agilent Technologies. Agilent odesłał próbki do EMBL-EBI, gdzie naukowcy byli w stanie odtworzyć sekwencje DNA i rozkodować pliki bez pomyłek.