Reklama
Rozwiń
Reklama

Aspiryna na raka mózgu

Popularny lek może przedostać się przez barierę krew-mózg i zwalczać komórki nowotworowe.

Aktualizacja: 01.07.2016 14:31 Publikacja: 30.06.2016 18:14

Dziś raka mózgu można próbować leczyć tylko chirurgicznie lub z pomocą radioterapii.

Dziś raka mózgu można próbować leczyć tylko chirurgicznie lub z pomocą radioterapii.

Foto: AFP

W walce z nowotworami mózgu leczenie farmakologiczne jest wyjątkowo mało skuteczne. Główna przyczyna jest taka, że lekarstwa nie są w stanie przeniknąć przez barierę krew-mózg. Jest to cieniutkia membrana, której zadaniem jest obrona mózgu przed toksynami. Sprawia ona także, że w przypadku choroby bardzo trudno dotrzeć do mózgu lekom.

Naukowcy z brytyjskiego Centrum Badań nad Guzami Mózgu działającego przy Uniwersytecie Portsmouth twierdzą, że udało im się opracować nową postać aspiryny (kwasu acetylosalicylowego), która przenika przez barierę krew-mózg. Nie opublikowali jeszcze wyników badań w żadnym czasopiśmie naukowym, ale pewne szczegóły ujawnili na międzynarodowej konferencji, która zakończyła się w środę w Warszawie. Wyjaśnili, że udało im się połączyć aspirynę z dwoma innymi substancjami (ich nazw nie zdradzili – zapewnili jednak, że są one dobrze poznane i od dawna stosowane w medycynie). Tak przerobiona aspiryna jest, w przeciwieństwie do tradycyjnej formy, w pełni rozpuszczalna. I ma zdolność przenikania z krwi do mózgu.

Co więcej, naukowcy sprawdzili skuteczność nowo powstałego leku w probówce – w walce z glejakiem wielopostaciowym (najczęstszym i najgroźniejszym nowotworem mózgu). Twierdzą, że zabija on komórki rakowe, nie naruszając komórek zdrowych.

Są to na razie eksperymenty laboratoryjne. Do terapii, którą można by zastosować u pacjentów, jeszcze droga daleka. Niestety, wiele substancji, które wydają się mężnie zwalczać choroby w probówce, okazuje się nieskutecznych u człowieka. Możemy mieć jednak pewność, że badania będą kontynuowane. Wynikami eksperymentów zainteresowała się już firma Innovative Pharmaceuticals.

Potencjalny lek ochrzczono dość niewdzięczną nazwą: IP1867B. Gdyby prace zakończyły się pełnym sukcesem, byłby to ważny przełom: jak mówi szefowa Centrum Badań nad Guzami Mózgu przy Uniwersytecie Portsmouth, glejak zabija więcej dzieci i ludzi młodych (przed 40. rokiem życia) niż jakikolwiek inny nowotwór.

Reklama
Reklama

Opisane wyżej badania to dopiero drugi przypadek, kiedy naukowcom udało się przeprowadzić leki przez barierę krew-mózg. Pierwszy tego typu sukces miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Jego autorami byli lekarze z kanadyjskiego Centrum Nauk o Zdrowiu Sunnybrock w Toronto. Zastosowali metodę dość wymyślną. Wstrzyknęli do naczyń krwionośnych maleńkie baloniki, które następnie wprowadzili w wibracje za pomocą ultradźwięków. Wibracje baloników rozluźniły ciasne powiązania pomiędzy komórkami tworzącymi barierę krew-mózg. Otworzyła się ona na 12 godzin. W tym czasie lekarzom udało się wprowadzić poprzez krew do mózgu leki przeciwnowotworowe. Eksperymentalne leczenie zastosowano u jednej pacjentki, planowano badania na kolejnym dziesięciorgu – ale wyniki terapeutyczne nie zostały jeszcze opublikowane.

Nauka
Naukowcy odkryli coś pod Bermudami. „Gigantyczna struktura”
Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama