Organizmy panów pracujących np. jako malarze i dekoratorzy wnętrz mogą produkować zmniejszone ilości spermy, bądź ich nasienie może być gorszej jakości.

Badania przeprowadzono na grupie 2000 mężczyzn, którzy próbowali znaleźć przyczyny swojej bezpłodności i leczyli się w klinikach w Wielkiej Brytanii.

Dalsze wspólne analizy naukowców z Uniwersytetu w Manchesterze i Sheffield dowiodły, że jakiekolwiek inne chemikalia nie mają negatywnego wpływu na płodność mężczyzn.

Problem niepłodności męskiej dotyka jednego na dwudziestu panów - jednak w dalszym ciągu, u wielu mężczyzn nie jest jeszcze możliwe wystarczające poprawienie jakości nasienia.

W około 40 proc. przypadków niepłodność płci brzydkiej wynika właśnie ze zmniejszonej produkcji spermy bądź gorszej jakości nasienia.