Wystarczy odbyć konsultację lekarską online, wpłacić darowiznę na rzecz serwisu pośredniczącego w transakcji i uregulować koszty leku oraz przesyłki. Potem pozostaje ok. 10 dni oczekiwania na paczkę. W ten sposób można kupić zabronioną w Polsce tabletkę wczesnoporonną.
Pismo „British Journal of Obstetrics and Gynaecology” przeprowadziło ankiety wśród użytkowniczek holenderskiego serwisu Women on Web, który umożliwia zakup leków wywołujących poronienie. Z badań wynika, że dla 11 proc. kobiet na zażyciu tabletki problem z niechcianą ciążą się nie skończył. Okazało się, że konieczny był dodatkowy zabieg chirurgiczny – lek albo nie usunął ciąży do końca, albo wywołał nadmierne krwawienie.
Środki wczesnoporonne hamują rozwój płodu i powodują wydalenie tkanki ciążowej w ciągu pierwszych dziewięciu tygodni ciąży. Taki rodzaj aborcji przypomina naturalne poronienie i ma objawy zbliżone do obfitej i bolesnej miesiączki.
Do usunięcia ciąży w krajach, w których jest to dozwolone, używa się zazwyczaj kombinacji dwóch leków. Mifepristone zatrzymuje proces zagnieżdżania się jaja, a zażyty kilkanaście – kilkadziesiąt godzin później mizoprostol wywołuje skurcze macicy. Tylko drugi lek jest legalnie przepisywany w Polsce w ściśle określonych przypadkach.
Aby zdobyć ten zestaw leków, wiele kobiet decyduje się na ich zakup przez Internet. Jednym z najbardziej znanych serwisów umożliwiających taką transakcję jest strona Women on Web. Korzystają z niej kobiety z 70 krajów, w których aborcja farmakologiczna obłożona jest prawnymi restrykcjami. Aby uzyskać dostęp do środków wczesnoporonnych, należy przejść badania we własnym zakresie (analiza krwi, USG), a następnie wypełnić szczegółową ankietę. Informacje te są oglądane przez lekarza przebywającego za granicą, który wydaje zalecenia odnośnie dawkowania i wypisuje receptę. Do apteki zgłasza się z nią pośrednik, który wykupuje lek i wysyła go pod wskazany adres.