Sekret autyzmu

Co daje połączenie komórek nerwowych, pobranych od autystycznych pacjentów, z... jajami mięsożernej żaby afrykańskiej? To nie makabryczny eksperyment doktora Frankensteina, ale świetny model działania ludzkiego mózgu dotkniętego tym trudnym do zbadania zaburzeniem.

Aktualizacja: 27.07.2008 22:39 Publikacja: 27.07.2008 01:03

Sekret autyzmu

Foto: Rzeczpospolita

Model taki wykorzystali amerykańscy naukowcy z University of California, którzy pokazali, że nieprawidłowości leżące u podstaw autyzmu polegają na osłabieniu reakcji neuronów na bodźce. Wyniki badań opublikowało pismo „Proceedings of the National Academy of Sciences”.

Zaburzenie, ogólnie nazywane autyzmem, wymyka się próbom jednoznacznego zdefiniowania. Składa się na nie szerokie spektrum symptomów, do których należą m.in. zaburzenia w sferach rozumowania, kontaktów socjalnych i porozumiewania się. Objawy te mogą występować w różnym nasileniu i zestawieniach, a osoby na nie cierpiące mogą się zupełnie inaczej zachowywać. To zaburzenie rozwojowe najczęściej ujawnia się w ciągu pierwszych trzech lat życia jako rezultat nieprawidłowego funkcjonowania mózgu. Na czym polega ta nieprawidłowość? Tego właśnie chcieli się dowiedzieć kalifornijscy naukowcy.

Aby przetestować różne reakcje mózgu u osoby chorej na autyzm, badacze zdecydowali się odtworzyć jego model w laboratorium. Eksperymenty naukowe pokazały, że pod pewnymi względami pobrane od żab komórki jajowe działają podobnie jak neurony człowieka, a stworzenie ludzko-żabich hybryd umożliwia uzyskanie warunków zbliżonych do tych, jakie panują w pracującym ludzkim mózgu. W tym celu amerykańscy badacze pobrali komórki nerwowe od sześciu zmarłych, którzy cierpieli na autyzm, a następnie połączyli ich błony komórkowe z błonami komórek jajowych należących do afrykańskich żab mięsożernych z gatunku Xenopus. Dlaczego wybrano akurat te zwierzęta? Ze względu na to, że wytwarzane przez nie komórki jajowe mają duże rozmiary, co ułatwia badania i obserwację.

Błony komórkowe odgrywają istotną rolę w procesie przekazywania bodźców. To właśnie w nich gromadzą się receptory neuroprzekaźników — struktury reagujące na związki chemiczne przenoszące sygnały pomiędzy neuronami. Zadaniem neuroprzekaźnika jest wywoływanie napięcia elektrycznego w błonie komórkowej neuronu, dzięki czemu możliwe jest przekazywanie impulsów między komórkami nerwowymi, a więc funkcjonowanie mózgu.

Prowadzący badania dr Ricardo Miledi już wcześniej zauważył, że inne zaburzenie pracy mózgu - epilepsja - daje się wytłumaczyć poprzez doświadczenie z udziałem ludzko-żabich hybryd. Dzięki temu okazało się, że komórki nerwowe epileptyków słabiej reagują na substancje hamujące ich aktywność. Ten schemat badań dr Miledi postanowił wykorzystać do poszukiwania neurologicznych przyczyn autyzmu.

Eksperyment polegał na tym, że naukowiec zanurzał ludzko-żabie hybrydy w roztworach zawierających neuroprzekaźniki i mierzył powstające napięcie. Komórki czterech z sześciu autystycznych mózgów dużo słabiej reagowały na zaaplikowaną im „kąpiel” w chemikaliach niż komórki pobrane od osób niecierpiących na autyzm, które tworzyły grupę kontrolną.

Te różnice w funkcjonowaniu mózgu mogą tłumaczyć odmienność zachowań ludzi cierpiących na autyzm. Ktoś, czyje komórki nerwowe reagują słabo lub nie odpowiadają na bodźce, z pewnością funkcjonuje zupełnie inaczej niż większość ludzi. Do tej pory część naukowców uważało, że u źródeł autyzmu leżą zaburzenia w pracy tzw. neuronów lustrzanych, umożliwiających zrozumienie intencji innych ludzi. To te komórki nerwowe mają umożliwiać nam współczucie i empatię.

Najnowsze odkrycie może przybliżyć znalezienie sposobu skutecznej terapii autyzmu.

Model taki wykorzystali amerykańscy naukowcy z University of California, którzy pokazali, że nieprawidłowości leżące u podstaw autyzmu polegają na osłabieniu reakcji neuronów na bodźce. Wyniki badań opublikowało pismo „Proceedings of the National Academy of Sciences”.

Zaburzenie, ogólnie nazywane autyzmem, wymyka się próbom jednoznacznego zdefiniowania. Składa się na nie szerokie spektrum symptomów, do których należą m.in. zaburzenia w sferach rozumowania, kontaktów socjalnych i porozumiewania się. Objawy te mogą występować w różnym nasileniu i zestawieniach, a osoby na nie cierpiące mogą się zupełnie inaczej zachowywać. To zaburzenie rozwojowe najczęściej ujawnia się w ciągu pierwszych trzech lat życia jako rezultat nieprawidłowego funkcjonowania mózgu. Na czym polega ta nieprawidłowość? Tego właśnie chcieli się dowiedzieć kalifornijscy naukowcy.

Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi