Nie bez przyczyny Chińczycy nazywają Zhucheng miastem dinozaurów. W pobliżu tej miejscowości leżącej w prowincji Szantung na wschodzie Chin od 1960 roku wykopano aż 50 ton skamieniałych szczątków tych gadów. Jednak najnowsze znalezisko przebiło wszystkie poprzednie. W jednym tylko dole liczącym 300 na 10 metrów odnaleziono aż 3 tys. kości.
Kopiąc wokół tego miejsca od marca do grudnia zeszłego roku, paleontolodzy odkryli 15 stanowisk, w których naliczyli aż 7600 szczątków dinozaurów.
– To największe tego rodzaju znalezisko na świecie, jeśli chodzi o zajmowany obszar – chwali się prof. Zhao Xijin z Chińskiej Akademii Nauk, paleontolog kierujący wykopaliskami. Badacz ten ma już na swoim koncie m.in. odkrycie w tym samym rejonie zupełnie nowego gatunku dinozaura – Zhuchengozaura, zwanego jaszczurem z Zhucheng.
[wyimek]W okolicy Zhucheng wykopano 50 ton kości dinozaurów[/wyimek]Cmentarzysko odkryto przypadkiem, prowadząc prace górnicze. Kiedy zwały zdjętej ziemi odsłoniły prastare kości, na miejscu pojawili się specjaliści z Chińskiej Akademii Nauk. Znalezisko odkreślili jako istny skarb, w którym doszukali się szczątków zarówno drapieżnych tyranozaura i celura, jak i roślinożernego ankylozaura.
Najważniejszym osiągnięciem jest odkrycie szczątków największego jak do tej pory dinozaura kaczodziobego – gada o pysku w kształcie dzioba. Zwierzę poruszało się i wyglądało jak ptak. Badacze oceniają, że miało dziewięć metrów wysokości.