Odkrycia dokonano na północy kraju, 50 kilometrów na południe od miasta Nador, na stanowisku Hassi Ouenzga w miejscowości Saka. Znajduje się tam schronisko skalne, jaskinia, która była schronieniem ludzi pod koniec epoki kamienia. Wykopaliska prowadzą badacze z marokańskiego państwowego Instytutu Nauki Archeologii oraz z niemieckiego instytutu Archeologii. zespołem kierują wspólnie profesorowie Abdeslam Mikdad oraz Josef Eiwanger. Odkopane naczynia są o całe 2 tys. lat starsze od najstarszych spośród dotychczas znanych naczyń glinianych nie tylko w Maroku ale w całym rejonie Maghrebu.
Ludzie zamieszkiwali skalne schronisko Hassi Ouenzga wielokrotnie, pierwszy raz 9 tys. lat temu, a potem, z przerwami jeszcze przez kilka tysiącleci. Zdaniem archeologów, odkrycie jest bardzo istotne, ponieważ świadczy o bardzo wczesnej wymianie handlowej w tym rejonie.
— Naczynia gliniane, które można było wytwarzać stosunkowo łatwo, szybko i w dużej ilości, odgrywały bardzo ważną rolą społeczną i gospodarczą. Ułatwiały wymianę handlową, można w nich było transportować rozmaite produkty między siedzibami sąsiadujących ze sobą społeczności. Przed epoką garnków ceramicznych, ludzie dysponowali jedynie skórzanymi torbami, plecionkowymi pojemnikami, koszykami i naczyniami drewnianymi. Ale te ostatnie były pracochłonne, trudne do wykonania — wyjaśnia prof. Josef Eiwanger.
Pojawienie się naczyń glinianych świadczy również o zmianach zwyczajów żywieniowych. Gliniane naczynia ułatwiają przechowywanie różnych pokarmów oraz wody pitnej. Był to kolejny przełom kulinarny, jaki dokonał się pod koniec epoki kamienia. Pierwszy przełom nastąpił niewiele wcześniej, około tysiąc lat, gdy rozpoczęto uprawę ziemi i udomowiono niektóre gatunki zwierząt. Najwcześniej ten „zaszczyt” spotkał owce, kozy i bydło.