Lek o roboczej nazwie CPHPC usuwa z krwi i z mózgów pacjentów cierpiących na alzheimera białko przyczyniające się do zmian chorobowych. Naukowcy z University College London przeprowadzili na razie badania z udziałem kilku pacjentów, jednak ich wyniki są bardzo dobre. Informuje o nich pismo „Proceedings of the National Academy of Science”.
U chorych na alzheimera występują dwie typowe zmiany w mózgu: powstawanie tzw. starczych blaszek z beta-amyloidu oraz kłębuszki białka tau. Hamują one normalne funkcjonowanie neuronów (przewodzenie impulsów), przyczyniają się również do ich obumierania.
Zarówno w blaszkach, jak i splątkach białka tau obecne jest jednak białko, które chroni je przed rozpadem. To białko (SAP) prawdopodobnie również uszkadza komórki nerwowe. W eksperymentach w laboratorium odkryto również, że SAP przyspiesza formowanie się blaszek beta-amyloidu. To właśnie na to białko działa eksperymentalny lek.
Substancję CPHPC podano pięciu pacjentom. Kierujący zespołem prof. Mark Pepys miał nadzieję, że uda się w ten sposób obniżyć poziom SAP we krwi chorych. Ale po trzech miesiącach, okazało się, że lek skutecznie działał również w mózgach ludzi, nie powodując przy tym żadnych negatywnych skutków ubocznych.
- Nie przewidzieliśmy, że terapia CPHPC spowoduje tak skuteczne oczyszczenie mózgu pacjentów z białka SAP — powiedział sieci BBC prof. Pepys. — Jeśli dodamy do tego brak efektów ubocznych, nasze wyniki dają mocne podstawy do przeprowadzenia kolejnych testów klinicznych. Takie szersze badania są już przygotowywane. Pozwolą one ustalić, czy lek jest na pewno bezpieczny i czy obniżenie poziomu białka SAP rzeczywiście poprawia stan chorych na alzheimera ludzi.