Robi niemal pełne salto, spada po kilku stopniach i ląduje na poziomie peronu. Mój telefon przetrwał już kilka takich upadków, ale ten okazał się śmiertelny. Zebrałem to, co z niego zostało; plastikową obudowę, rozbity wyświetlacz i baterię.
Utrata telefonu komórkowego lub jakiegokolwiek innego elektronicznego gadżetu może być denerwująca, ale są gorsze sytuacje, dotyczące, na przykład, samolotów czy sprzętu medycznego, w którym awaria sprzętu elektronicznego może mieć poważniejsze, wręcz zagrażające życiu konsekwencje. W naszym napędzanym technologią świecie staliśmy się uzależnieni od maszyn i ich właściwego funkcjonowania. W urządzeniu elektronicznym komponenty są przylutowane do płytki obwodu drukowanego. Typowy komputer jest „trzymany w kupie” przez kilka tysięcy takich zlutowanych złącz. Złącza te jednak są podatne na częste wstrząsy mechaniczne, wibracje, nagłe zmiany temperatury – w istocie na wszelkie warunki z którymi stykamy się w codziennym życiu.
Zanim spakowałem to, co zostało z mojego telefonu, jeden element przykuł moją uwagę; kwadratowy chip z szeregiem przylutowanych do niego kulek. Komponenty tego rodzaju – tak zwane BGA (ball-grid arrays) są często używane do pakowania dużej liczby połączeń elektrycznych na małej przestrzeni. Zlutowane kulki zapewniają elektryczny i mechaniczny kontakt pomiędzy chipem a płytką obwodu drukowanego.
BGA jest przylutowany do podkładek na płytce obwodu drukowanego. Podkładki te są zrobione z amorficznego stopu niklu i fosforu. Fosfor jest fizjologicznie ważnym elementem znajdującym się w wielu biologicznych molekułach, ale w formie czystej jest wysoce łatwopalny i może łatwo wyparować. Choć jego obecność w urządzeniach elektronicznych może się na pierwszy rzut oka wydawać dziwna, przemysł lubi ten rodzaj stopu, ponieważ dobrze się lutuje i może być łatwo doklejony do powierzchni miedzianych – takich jak konektory na płytce obwodu drukowanego – poprzez wywołanie reakcji soli niklu z użyciu podfosforynu sodu.
Luty są zrobione z plastycznych, opartych na cynie materiałach, ale podczas procesu lutowania wchodzą w reakcję chemiczną z metalami do których są przyłączane – takich jak stop niklowo-fosforowy – by stworzyć związek składający się z kilku metali. Te stopy są łamliwe i mogą pęknąć w wyniku uderzenia.