Reklama
Rozwiń
Reklama

25 lat HIV w Polsce

25 lat epidemii w Polsce podsumowuje dr Anna Marzec-Bogusławska

Publikacja: 30.11.2010 17:56

W ciągu ostatniej dekady liczba nowych zakażeń zmalała o 19 proc. Nie satysfakcjonuje to jednak epid

W ciągu ostatniej dekady liczba nowych zakażeń zmalała o 19 proc. Nie satysfakcjonuje to jednak epidemiologów. Jak tłumaczą, spadek jest efektem działań farmakologicznych. A jedynym skutecznym sposobem zahamowania epidemii może być ograniczenie ryzykownych zachowań, a więc wzajemna wierność partnerów seksualnych.

Foto: Rzeczpospolita

[b]Dlaczego problem HIV/AIDS ujawnił się w naszym kraju akurat w 1985 roku? [/b]

[b]Anna Marzec-Bogusławska:[/b] W tym roku pojawiły się w Polsce, a także na świecie pierwsze testy na obecność HIV. Stało się to możliwe dzięki pracy naukowców z Instytutu Pasteura. Dwa lata wcześniej udało im się wyizolować wirusa, za co zostali nagrodzeni Noblem.

[b]Czy wiadomo, kim była pierwsza osoba zakażona? [/b]

Był to mężczyzna, który przyjechał z zagranicy. Wiedząc o tym, że jest chory, wrócił do kraju, by się pożegnać z rodziną. Rok później zmarł na AIDS.

[b]Początkowo grupą ryzyka były osoby biorące dożylnie narkotyki.[/b]

Reklama
Reklama

Podobnie jak w innych krajach Europy. Masowo brały kompot, korzystając ze wspólnych strzykawek. Zarazem, choć nie na taką skalę, zakażenia szerzyły się wśród homoseksualnych mężczyzn.

[b]W 2001 roku trend się jednak odwrócił. [/b]

Wynikało to ze zmiany profilu narkomanii. Ludzie zaczęli odchodzić od dożylnego przyjmowania narkotyków. Ale substancje psychoaktywne zażywane w inny sposób również zmieniają świadomość. To sprzyja ryzykownym zachowaniom. Dzisiaj do 88 proc. przypadków nowych zakażeń dochodzi wskutek ryzykownego seksu, np. z nowo poznanym partnerem.

[b]Lekarze mówią, że Polacy przestali się bać HIV/AIDS. Dzięki lekom stało się chorobą przewlekłą. [/b]

Podobne zjawisko obserwuje się na Zachodzie. W Polsce ma ono miejsce tylko w niektórych społecznościach, np. wśród gejów czy osób heteroseksualnych często stosujących środki psychoaktywne. Możliwość zakażenia się w trakcie stosunku jest nawet traktowana przez niektórych jako dodatkowy dreszczyk emocji.

[b]Znikł też lęk przed społecznym odrzuceniem? [/b]

Reklama
Reklama

Nie do końca. Polacy boją się, że ktoś dowie się o ich zakażeniu czy chorobie. Dlatego często nie wykonują badań w kierunku HIV w najbliższym punkcie diagnostycznym (mamy ich w kraju 26, średnio jeden w województwie). Jadą w tym celu do innego miasta. A przecież testy z zasady wykonywane są anonimowo. Myślę, że to efekt agresji, z jaką wiele lat temu spotykali się żyjący z HIV.

[b]Dzisiaj już jej nie ma? [/b]

W ciągu tych 25 lat dokonał się ogromny postęp. Choćby w kwestii respektowania prawa osób zakażonych do pracy. Przyczynił się do tego ubiegłoroczny wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Orzekł on, że zwolnienie ze służby policjanta żyjącego z HIV było bezprawne.

[b]Czy to prawda, że epidemia w Polsce jest opanowana? [/b]

Sytuacja jest stabilna. Wynika to między innymi z dostępności leczenia. Od 1996 roku, a więc od kiedy pojawiły się pierwsze leki antyretowirusowe, bezpłatną terapią objęci zostali wszyscy zakażeni, którzy spełniają kryteria medyczne. W tym nieubezpieczeni, więźniowie i bezdomni.

Obecnie w programie znajduje się 4820 osób (na prawie 12 tys. zdiagnozowanych). Leczenie jednego chorego kosztuje miesięcznie 3,5 tys. zł.

Reklama
Reklama

[b]Dlaczego to takie ważne? [/b]

Leki obniżają stężenie wirusa we krwi, co zmniejsza zakaźność. O tym, jak ważna jest dostępność do terapii, przekonuje przykład Ukrainy. Na 500 tys. zakażonych osób leczeniem objętych jest zaledwie kilkanaście tysięcy. Stąd m.in. lawinowe rozprzestrzenianie się tam zakażeń HIV.

[b]Źródłem zakażenia mogą być osoby, które nie wiedzą o tym, że żyją z HIV. Jak wiele ich jest w naszym kraju? [/b]

Z modeli matematycznych wynika, że ok. 20 tys. Większość to ludzie młodzi, a więc najbardziej aktywni seksualnie. To oni są i – jak wynika z prognoz – w dalszym ciągu będą grupą najbardziej zagrożoną zakażeniem HIV.

[i]rozm. Izabela Filc Redlińska[/i]

[b]Dlaczego problem HIV/AIDS ujawnił się w naszym kraju akurat w 1985 roku? [/b]

[b]Anna Marzec-Bogusławska:[/b] W tym roku pojawiły się w Polsce, a także na świecie pierwsze testy na obecność HIV. Stało się to możliwe dzięki pracy naukowców z Instytutu Pasteura. Dwa lata wcześniej udało im się wyizolować wirusa, za co zostali nagrodzeni Noblem.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Materiał Partnera
Od nikotyny po alzheimera. Nowy model receptorów może zmienić badania nad mózgiem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Materiał Partnera
Pierwszy kryzys gospodarczy w Polsce. Co zbudowało i pogrzebało państwo Piastów?
Nauka
Naukowcy „przebudzili" prastare mikroby z wiecznej zmarzliny. Po co to zrobili?
Materiał Partnera
Zanim AI trafi do lekarza. Naukowcy tworzą narzędzie do oceny medycznych algorytmów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Nauka
Oto laureaci Nagrody Nobla z chemii za 2025 rok
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama