W przeciwieństwie do obecnie wykorzystywanych materiałów polihydroksymaślan (PHB) nie pochodzi z eksploatacji kopalin (ropy naftowej, gazu, węgla). Jest termoplastycznym poliestrem, który na dodatek ulega całkowitej biodegradacji. Wytwarzany jest w naturze przez bakterie Ralstonia eutropha i Bacillus megaterium.
Materiał ten ma wiele zastosowań, jest jednak zbyt drogi w produkcji, aby w pełni zastąpić ropopochodne tworzywa sztuczne. Jest pierwszym polimerem o własnościach termoplastycznych pochodzącym z biosyntezy, który został wprowadzony na rynek tworzyw sztucznych. Produkowane są z niego opakowania do kosmetyków.
Pod wpływem bakterii w glebie czy ściekach w warunkach beztlenowych związek o nazwie poli-3-hydroksymaślan ulega powolnemu rozkładowi na wodę i dwutlenek węgla.
Wydajne okrzemki
Nowe badania opisane w internetowym magazynie "Microbial Cell Factories" przedstawia alternatywne metody produkcji PHB przez glony.
"Co roku na całym świecie zużywane są miliony ton tworzyw sztucznych na bazie ropy naftowej. To generuje ogromne ilości odpadów, których biodegradacja może trwać tysiące lat, jeśli w ogóle nastąpi" – wyjaśniają dr Franziska Hempel, prof. Uwe Maier z LOEWE-Centre Synmikro w Marburgu i prof. Alexander Steinbüchel z Westfalskiego Uniwersytetu Wilhelma w Münsterze, autorzy artykułu w "Microbial Cell Factories".