Odkrycia dokonano na bagiennych terenach w Cambridgeshire we wschodniej Anglii, na wschód od miasta Peterborough, koło skansenu archeologicznego Flag Fen. Warstwa z zabytkami znajduje się na głębokości 4 m. Zespołem z Uniwersytetu Cambridge kieruje prof. Mark Knight.
Cenniejsze od złota
Mimo że wykopaliska trwają pierwszy sezon, archeolodzy już zdążyli wydobyć setki zachowanych w świetnym stanie przedmiotów z materiałów organicznych. Zabytki ze skór czy drewna nie zachowują się w glebach piaszczystych, lekkich, a nawet gliniastych. Dlatego przedmioty te z naukowego punktu widzenia są często cenniejsze od złotych czy srebrnych. Przedmioty z materiałów organicznych są podstawą do odtwarzania życia codziennego.
Takiej kolekcji przedmiotów sprzed tysięcy lat nie dostarczyło dotychczas żadne stanowisko w Wielkiej Brytanii. Archeolodzy wydobyli z torfu i mułu, z warstw bez dostępu powietrza, wiklinowe kosze o różnych wielkościach i kształtach, tkaniny, maty, drewniane miski i łyżki używane podczas posiłków. Niezwykłym znaleziskiem jest sześć dłubanek z dębiny, drążonych w jednym pniu. Drewno zachowało się w takim stanie, że widać w nim sęki oraz ślady po naprawach dokonywanych przez użytkowników – wstawiali drewniane łaty. Najkrótsza dłubanka ma 4 m długości, najdłuższa 8,3 m. – Odkrycie jednej dłubanki byłoby wspaniałe, dwóch – wyjątkowe, ale odkrycie sześciu po prostu nie mieści się w głowie – powiedział prof. David Gibson.
Archeolodzy z Uniwersytetu Cambridge znaleźli także włócznie z brązu i miecze z drewnianymi rękojeściami. 3000 lat temu ten teren nie był jeszcze bagniskiem, a tę broń wrzucono do bieżącej wody, do rzeki Nene, jako dary wotywne dla bóstw i przodków.
– Gdy przedstawiamy życie w pradziejach, obraz jest niewyraźny, przypomina to sytuację, gdy spoglądamy na krajobraz przez szczelinę w oknie albo przez niezbyt przezroczyste zasłony. Dzięki tym odkryciom okno na pradziejowy krajobraz otwiera się szeroko, w zasadzie nic już nie ogranicza widoku – wyjaśnia prof. Mark Knight.