Osoby z autyzmem mają problemy z interakcjami społecznymi i żyją zamknięte w swoim własnym świecie. Choroba może być trudna do ustalenia, przez lata może być niezauważona przez otoczenie. Rodzice dzieci z autyzmem często się skarżą, że proces diagnozy tej choroby trwa zbyt długo.
Zespół lekarzy z Boston Children's Hospital twierdzi, że problem późnej diagnozy da się rozwiązać. Do wykrycia autyzmu mogą służyć ślady aktywności elektrycznej mózgu. Można ją poznać za pośrednictwem elektrod na skórze głowy urządzenia EEG. Badacze opierali się na wyodrębnionych we wcześniejszych badaniach 33 wzorcach w obrazie EEG, które okazały się powiązane z autyzmem u dzieci między 2. a 12. rokiem życia. W badaniu wzięło udział prawie 1000 dzieci. Badania były powtarzane dziesięć razy.