Naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu i Instytutu Technologicznego Karlsruhe twierdzą, że aby ograniczyć widoczne na całym świecie efekty ocieplenia klimatu powinniśmy zacząć od zmian naszej diety.
Ostatnie 40 lat przyniosło trzykrotny wzrost spożycia mięsa (z 78-250 milionów ton rocznie). Według Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), między rokiem 2000, a 2050, spożycie mięsa wzrośnie jeszcze dwukrotnie. Naukowcy wyliczyli, że na jeden kilogram wyprodukowanego mięsa wołowego musimy przeznaczyć 13 kilogramów zbóż. To pociąga za sobą produkcję gazów cieplarnianych, a źródłem dwutlenku węgla, metanu i tlenku azotu są same zwierzęta i ich odchody.