Naukowcy z Centrum Medycznego Uniwersytetu Columbii w eksperymentach na myszach sprawdzali działanie dwóch leków, tofactinibu i ruxolitinibu. Są one stosowane przy reumatoidalnym zapaleniu stawów i innych chorobach autoimmunologicznych. Rok temu badacze pokazali, że dają obiecujące efekty w leczeniu łysienia plackowatego. Teraz się okazało, że mogą też pomóc na łysienie typu męskiego i kobiecego.
Podczas eksperymentów myszom golono połowę grzbietu. Następnie aplikowano przez kilka dni tofactinib, ruxolitinib lub substancję neutralną, czyli placebo. Po trzech tygodniach myszy, u których stosowano placebo, wciąż były niemal łyse. A te, którym dawano leki, porastała gęsta sierść.
Jak twierdzą naukowcy, najbardziej zadziwiło ich, że tofactinib i ruxolitinib są wyjątkowo skutecznym środkiem na porost włosów, kiedy aplikuje się je na skórę. Wcześniej używano tych leków wyłącznie wewnętrznie.
Mieszki włosowe nie działają tak samo przez cały czas, tylko oscylują pomiędzy aktywnością i letargiem. Kiedy człowiek łysieje, jego mieszki pozostają w uśpieniu. Tofactinib i ruxolitinib mają pomóc im się obudzić. Czy pomogą? Wyniki badań na ludziach powinny się pojawić niedługo, bo leki są już dopuszczone w terapiach innych chorób.