Zespół dr. Shoukhrata Mitalipova z Oregon Health & Science University zaprosił do badań cztery rodziny, w których urodziły się dzieci obciążone zespołem Leigha oraz zespołem MELAS. To rzadkie choroby wywoływane mutacjami w tzw. mitochondrialnym DNA. Tę część dziedziczymy po matce.
Pomysł na pokonanie chorób wynikających z mutacji w mitochondrialnym DNA polega na zastąpieniu mitochondriów w komórce takimi bez mutacji – od zdrowej kobiety.
Naukowcy przenieśli zatem jądra z komórek jajowych pacjentek do komórek zdrowych dawczyń. Następnie zostały one zapłodnione, a naukowcy dali im się rozwijać. W 99 proc. przypadków udało się uzyskać zarodki pozbawione chorobotwórczych mutacji. Nie wiadomo, dlaczego nie powiodło się to u wszystkich, a ten problem trzeba rozwiązać, zanim metodę będzie można bezpiecznie stosować.
Technika wymiany mitochondrialnego DNA w celu uzyskania zdrowych dzieci (tzw. dzieci trojga rodziców) oficjalnie jest dopuszczalna tylko w Wielkiej Brytanii. Jednak w tym roku amerykański lekarz dokonał takiego zabiegu w Meksyku, pomagając parze z Jordanii doczekać się zdrowego dziecka. Gdzie indziej podobne eksperymenty byłyby niemożliwe. „To pokazuje, jak bardzo potrzebne są badania kliniczne w tej dziedzinie" – ostrzega na łamach „Nature" Eric Shoubridge, genetyk z McGill University. —peka