Ulga ulgą, a porządek musi być

Fiskus będzie wyrozumiały dla powodzian. Nie znaczy to, że zupełnie unikną kontroli

Aktualizacja: 10.06.2010 04:50 Publikacja: 10.06.2010 01:01

Ulga ulgą, a porządek musi być

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Jak zapewnia Ministerstwo Finansów, urzędy skarbowe w całym kraju podejdą ze zrozumieniem do sytuacji podatników, którzy w związku z kataklizmem stracili dokumenty lub nie mają możliwości złożenia w terminie deklaracji podatkowej. Służby podległe ministrowi finansów cały czas prowadzą jednak analizy ryzyka, by określić, czy i w jakim stopniu łagodniejsze podejście fiskusa może zachęcić nieuczciwych podatników do skorzystania z sytuacji.

Dlatego [b]powodzianie nie będą może szczególnie wnikliwie kontrolowani, ale sprawdzania – choć w minimalnym zakresie – nie unikną. Specjalnych wytycznych w tej sprawie dla urzędów skarbowych jednak nie będzie.[/b]

[srodtytul]Świadków nie będzie[/srodtytul]

Ryzyko wizyty urzędu skarbowego będzie tym większe, im więcej podatnik stracił w powodzi. Chodzi o zniszczone dokumenty będące podstawą rozliczenia z fiskusem, które trzeba będzie odtworzyć. Na specjalne ułatwienia w tym zakresie powodzianie nie mają co liczyć. Z rządowego projektu specustawy wypadł bowiem zapis dopuszczający wszelkie dokumenty, w tym również zeznania świadków, jako dowód przy ustalaniu przychodów, kosztów czy należnego podatku (projektowany art. 10 ust. 2).

– Trwająca powódź i towarzyszące jej okoliczności utrudniają lub wręcz uniemożliwiają podatnikom wywiązanie się z obowiązków podatkowych. Urzędy skarbowe podejdą do tej sytuacji ze zrozumieniem i umożliwią uzupełnienie utraconych dokumentów w najmniej uciążliwy sposób – zapewnia wiceminister finansów Maciej Grabowski.

Co zatem mogą robić poszkodowani? Według MF podatnicy, którzy na skutek powodzi nie mają możliwości złożenia deklaracji w terminie, powinni uczynić to jak najszybciej po ustaniu przeszkody. [b]Dołączyć należy pismo wyjaśniające przyczynę niedotrzymania terminu, a w razie konieczności zapłaty podatku – wniosek o umorzenie powstałych odsetek. Można też ubiegać się o odroczenie terminu złożenia deklaracji, co oznacza odroczenie terminu płatności podatku.[/b]

Ci, którzy nie zdołają zapłacić w terminie podatków, powinni pamiętać o możliwości wystąpienia do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o przyznanie ulgi w spłacie zobowiązań podatkowych (odroczeniu terminu zapłaty podatku, rozłożeniu na raty bądź umorzeniu zaległości podatkowej wraz z odsetkami).

W tym przypadku można nawet wystąpić (również do naczelnika US) o ograniczenie poboru zaliczek na podatek. Trzeba tylko uprawdopodobnić, że zaliczki byłyby niewspółmiernie wysokie w stosunku do podatku należnego od dochodu przewidywanego za dany rok podatkowy. To nie powinno być trudne.

[srodtytul]Poślizg kontrolowany[/srodtytul]

Rząd zakłada, że specustawa wprowadzająca m.in. zwolnienie pomocy dla powodzian i na usuwanie skutków osunięć ziemi spowodowanych powodzią z podatku dochodowego oraz podatku od spadków i darowizn zacznie obowiązywać z dniem ogłoszenia. To może jednak odwlec się w czasie, bo – jak dowiedziała się „Rz” – rozwiązania dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli w wyniku powodzi, będą konsultowane z Komisją Europejską. Potwierdziła nam to wczoraj Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

A to nie koniec kłopotów. Już dziś niektórzy eksperci zaczynają mieć wątpliwości, czy przyznanie ulg tylko poszkodowanym w powodzi i w wyniku osuwisk ziemi będzie konstytucyjne. Chodzi o nierówność podatników wobec prawa i przypadki osób, które w równie dramatycznych okolicznościach (np. w wyniku pożaru) tracą dorobek całego życia, a na taką pomoc liczyć nie mogą.

[ramka][b]Komentuje Anna Misiak, doradca podatkowy w spółce MDDP:[/b]

Przedsiębiorca, niezależnie od warunków, w jakich przyszło mu działać, powinien liczyć się z tym, że urząd skarbowy może podjąć czynności sprawdzające np. poprawność deklaracji lub wszcząć kontrolę. Powódź jest bardzo dotkliwa, nie można jednak wykluczyć rutynowego sprawdzania, czy stan faktyczny zgadza się z przedstawionymi dokumentami, jakie wydatki zostały ujęte w ewidencjach podatkowych, zwłaszcza gdy różnice w wysokości deklarowanego podatku będą znaczące. Władze skarbowe jednak nie powinny zapominać, że podatnicy znaleźli się w niestandardowej sytuacji i odtworzenie pełnej dokumentacji w krótkim czasie nie jest realne. Wskazówki w tym zakresie mogą być pomocne.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki[mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail][/i]

Jak zapewnia Ministerstwo Finansów, urzędy skarbowe w całym kraju podejdą ze zrozumieniem do sytuacji podatników, którzy w związku z kataklizmem stracili dokumenty lub nie mają możliwości złożenia w terminie deklaracji podatkowej. Służby podległe ministrowi finansów cały czas prowadzą jednak analizy ryzyka, by określić, czy i w jakim stopniu łagodniejsze podejście fiskusa może zachęcić nieuczciwych podatników do skorzystania z sytuacji.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów