Grammy. Sukces zastępczy śpiewającej lalki Barbie

Tegoroczne rozdanie amerykańskich nagród fonograficznych zdominowały kobiety, zdobywając główne statuetki Grammy, ale ważny jest też kontekst, w jakim to się stało.

Publikacja: 05.02.2024 12:03

Grammy. Sukces zastępczy śpiewającej lalki Barbie

Foto: EPA/ALLISON DINNER

Stwierdzenie to dotyczy choćby wielkiego sukcesu kinowego ubiegłego roku, jaki stał się udziałem filmu „Barbie”. Był on jednym z faworytów nominacji oscarowych, a jednak został pominięty w najbardziej prestiżowych kategoriach: film roku, reżyser (Greta Gerwig) i aktorka w roli głównej (Margot Robbie). Na ironię zakrawa fakt, że w tym bardzo kobiecym filmie akademicy najwyżej ocenili kreację... Ryana Goslinga.

Czytaj więcej

Grammy 2024: Taylor Swift ponownie triumfuje

Teraz twórcy „Barbie” mogą się cieszyć. Statuetkę w kategorii piosenka roku za „What was I Made For You?” otrzymała Billie Eilish wespół ze swym bratem Finneasem. Utwór nagrodzony został również w kategorii: najlepsza piosenka do mediów wizualnych. Natomiast w kategorii: najlepsza kompilacja muzyczna dla mediów wizualnych nagrodzono zestaw piosenek z filmu wydanych jako „Barbie The Album”.

Paradoksalnie jednak te wyróżnienia umacniają postrzeganie filmu jako produktu czysto rozrywkowego. A przecież reżyserka Greta Gerwig zaoferowała coś znacznie więcej. Ożywiając lalkę Barbie i wprowadzając ją do świata ludzi, pokazała, jak mężczyźni postrzegają kobiety i jakie role chcieliby im przypisać na stałe.

Taylor Swift – tajna agentka Pentagonu

Największą triumfatorką 66. rozdania nagród Grammy została z pewnością Taylor Swift.  Jej „Midnigths” uznano za album roku. Od tej pory Taylor Swift jako pierwsza w historii może szczycić się tym, że ma cztery statuetki w tej kategorii. Tak legendarni artyści jak Frank Sinatra, Paul Simon czy Stevie Wonder zdobyli za swoje albumy jedynie trzy nagrody. Taylor Swift wygrała zaś w tym roku jeszcze jedną kategorię: najlepszy album – pop.

Te wyróżnienia zapewne podbudują jej pozycję, bowiem otrzymała je teraz, gdy amerykańska prawica zaczęła snuć teorie, wedle których Taylor Swift jest tajną agentką Pentagonu, a mecze amerykańskiej ligi futbolu są ustawione po to, by drużyna, w której gra Travis Kelce, a prywatnie partner artystki, wygrała Super Bowl i w ten wsparła Joe Bidena. Taylor Swift nie ukrywa bowiem swojego wsparcia dla demokratów.

Dominacja kobiet wynika również z faktu, że wśród mężczyzn nie ma zbyt wielu nowych interesujących objawień

Dwie nagrody zdobyła w tym roku Miley Cyrus za zeszłoroczny przebój „Flowers”, który wygrał w kategoriach: nagranie noku oraz najlepszy występ solowy – pop. W kategorii: najlepszy nowy artysta triumfowała 20-letnia piosenkarka i autorka tekstów Victoria Monét Kolejny sukces odnotowała niezniszczalna Kylie Minogue za „Padam, padam” (najlepsze nagranie pop/dance).

Raper Killer Mike w kajdankach

Dominacja kobiet wynika również z faktu, że wśród mężczyzn nie ma zbyt wielu nowych interesujących objawień. Za takie trudno uznać grupę Boygenius i ich „Not Strong Enough” (najlepsza piosenka – rock i najlepszy występ rockowy). Wśród grup metalowych za najlepszy występ uhonorowano niezmordowaną Metallicę.

Największy sukces odniósł jednak 48-letni raper Killer Mike, który zwyciężył we wszystkich trzech kategoriach, które honorują rap (najlepsza piosenka, występ i album). Ale po ich otrzymaniu został wyprowadzony z sali w kajdankach. Rzecznik policji poinformował po pewnym czasie, że do zatrzymania rapera oraz aktywisty w walce z rasizmem i brutalnością policji doszło w następstwie sprzeczki, która wydarzyła się wcześniej. Został on aresztowany za wykroczenie, ale wkrótce też potem zwolniony.

Stwierdzenie to dotyczy choćby wielkiego sukcesu kinowego ubiegłego roku, jaki stał się udziałem filmu „Barbie”. Był on jednym z faworytów nominacji oscarowych, a jednak został pominięty w najbardziej prestiżowych kategoriach: film roku, reżyser (Greta Gerwig) i aktorka w roli głównej (Margot Robbie). Na ironię zakrawa fakt, że w tym bardzo kobiecym filmie akademicy najwyżej ocenili kreację... Ryana Goslinga.

Teraz twórcy „Barbie” mogą się cieszyć. Statuetkę w kategorii piosenka roku za „What was I Made For You?” otrzymała Billie Eilish wespół ze swym bratem Finneasem. Utwór nagrodzony został również w kategorii: najlepsza piosenka do mediów wizualnych. Natomiast w kategorii: najlepsza kompilacja muzyczna dla mediów wizualnych nagrodzono zestaw piosenek z filmu wydanych jako „Barbie The Album”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Muzyka popularna
Tournee Stonesów. Minimum 800 dolarów za obejrzenie Jaggera z pierwszych rzędów
Muzyka popularna
Pośmiertne spotkanie Floydów. Wkrótce album Gilmoura. Już jest singiel
Muzyka popularna
Festiwale domykają programy. Nowe przeboje usłyszymy na żywo
muzyka
Taylor Swift i Pearl Jam. Królowa popu i król grunge’u
Muzyka popularna
Pearl Jam zaopiekowali się porzuconym gitarzystą Red Hotów i nagrali dobry album