Reklama

Multikino goni Cinema City

Kinowe ramie koncernu ITI szykuje nową strategię. Ekspansja w kraju i za granicą oraz dywersyfikacja działalności mają pomóc w debiucie na GPW

Aktualizacja: 19.04.2008 01:20 Publikacja: 18.04.2008 02:14

Multikino goni Cinema City

Foto: Rzeczpospolita

Multikino, które przygotowuje się do wejścia na giełdę, szuka sposobów, aby uniezależnić się od kaprysów kinowego widza.

– Nasze wpływy ze sprzedaży biletów rosną, ale, gdybyśmy na tym poprzestali, zawsze będziemy zależni od koniunktury i sezonowości branży filmowej – mówi Piotr Zygo, prezes Multikina.

Kierowana przez niego spółka wchodząca w skład grupy ITI miała w zeszłym roku 45,8 mln euro przychodów (były wyższe o 60 proc. niż w 2006 r.). W tym roku znów oczekuje poprawy.

Już teraz 40 proc. przychodów spółki pochodzi z innych źródeł niż sprzedaż biletów. Spółka zarabia także na dystrybucji filmowej, sprzedaży reklam, organizacji w swoich salach kinderbali, urodzin i wieczorów panieńskich. Urządza także pokazy transmisji meczów i koncertów.

Multikino współpracuje również w ramach grupy ITI. Razem z TVN Med organizuje konferencje firm farmaceutycznych, które są transmitowane w kinach w całej Polsce dla zgromadzonych lekarzy.

Reklama
Reklama

Multikino stawia na szybki rozwój sieci multipleksów, choćby dlatego, że dodatkowa działalność również opiera się na salach kinowych. Jeszcze na początku ubiegłego roku Multikino liczyło osiem kin, a jego główny rywal i lider rynku – Cinema City – miał ich w Polsce 18. Obecnie spółka ITI ma kin 14.

Jeśli UOKiK pozwoli jej na przejęcie sieci Silver Screen, zacznie deptać Cinema City po piętach. – Będziemy wtedy mieli 19 kin w Polsce i nasz udział w rynku zwiększy się z ok. 24 proc do 34 proc. – mówi Piotr Zygo. Cinema City prowadzi obecnie 23 multipleksy.

W przyszłym roku sieć Multikina powiększy się o dwie nowe placówki – w Sopocie i Lublinie.

Nieoficjalnie na rynku słychać, że spółka ITI chce przejąć stołeczną Kinotekę, choć zarząd Multikina nie chce tego komentować. Przyznaje tylko, że ma plany dotyczące zagranicy, zwłaszcza Ukrainy (we Lwowie będzie wkrótce Silver Screen). – Chcielibyśmy być tam wiodącym operatorem kinowym. Na Ukrainie nie ma jeszcze takich multipleksów, jakie mamy w Polsce, czyli liczących co najmniej sześć sal. Interesują nas kraje, w których byłyby szanse na zdobycie pozycji wiodącego gracza – mówi Piotr Zygo.

Do debiutu Mutikina może dojść w pierwszej połowie przyszłego roku.

Multikino, które przygotowuje się do wejścia na giełdę, szuka sposobów, aby uniezależnić się od kaprysów kinowego widza.

– Nasze wpływy ze sprzedaży biletów rosną, ale, gdybyśmy na tym poprzestali, zawsze będziemy zależni od koniunktury i sezonowości branży filmowej – mówi Piotr Zygo, prezes Multikina.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Media
„Rzeczpospolita” i „The New York Times” razem w nowej ofercie subskrypcyjnej
Media
Prawnik dzieci Zygmunta Solorza o sporze o sukcesję: do ugody wystarczy dobra wola
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Reklama
Reklama