W wyniku niedawnego przejęcia Świata Książki przez Weltbild Polska na wydawniczym rynku ma powstać spółka, której roczne obroty sięgną w tym roku 60 mln euro. – Przychody Świata Książki w minionym roku wynosiły ok. 26 mln euro, a Weltbild Polska ok. 30 mln euro – mówi Gunther Gerlach, prezes Weltbild Polska. Spółka matka tej firmy Verlagsgruppe Weltbild działa w Austrii, Polsce, Niemczech i Szwajcarii. Oprócz książek sprzedaje gadżety i artykuły AGD. Należy do niemieckich diecezji katolickich, a jej roczne przychody sięgają 1,65 mld euro.
Po połączeniu firm w Polsce powstaje wydawnictwo z bazą 800 tyś stałych klientów i 45 księgarniami. – Chcieliśmy rozwijać w Polsce wszystkie obszary, w których działamy, czyli sprzedaż poprzez katalogi wysyłkowe, sklep internetowy oraz sieć księgarń, a Bertelsmann chciał sprzedać swój biznes związany z katalogami wysyłkowymi i jesienią ubiegłego roku pojawiła się możliwość zakupu Świata Książki, który bardzo pasuje do naszych planów rozwoju – mówi Gerlach. Po przejęciu wydawnictwa działalność Weltbild Polska będzie konsolidowana, a produkty spółki ujednolicane. Firma nie planuje jednak rezygnacji z marki Świat Książki.
Zdaniem Gerlacha polski rynek książki, szacowany w 2010 r. przez Bibliotekę Analiz na 2,94 mld zł, może być wart 600 – 650 mln euro (niemiecki jest wart ok. 4 mld euro) i ma potencjał. – Oczekujemy, że w tym roku wzrośnie rok do roku o 3 proc. Są jednak także inne opcje umacniania pozycji na tym rynku, poprzez rozwijanie sprzedaży np. audiobooków i e-booków. Weltbild w Niemczech bardzo mocno wchodzi w ten segment, ma własny e-czytnik Aluratek oraz książki w postaci plików dostępne w sklepie internetowym i w ten sam sposób zamierzamy się powoli rozwijać i w Polsce. Łatwiej nam to będzie robić ze Światem Książki, bo dzięki niemu zyskujemy dostęp do ciekawych autorów i treści (spółka planuje w najbliższym czasie nowe książki Hanny Krall, Manueli Gretkowskiej, Michała Witkowskiego czy Jerzego Pilcha – red.) – mówi Gerlach. Weltbild będzie chciał wprowadzić do Polski własny czytnik książek, który ma uzupełniać ofertę firmy. Rynek e-booków i audiobooków spółka NetPress Digital, właściciel sklepu Nexto.pl, szacuje w tym roku na ok. 30 mln zł, czyli ok. 1 proc. całego rynku książek. – Trudno przewidzieć, jak będzie się w Polsce rozwijał rynek e-booków, bo zależy to od nasycenia sprzętem do ich czytania. Ten rynek dopiero startuje. Jego udział w rynku książek na poziomie 1 – 1,5 proc. to wciąż mało, ale uważamy, że naprawdę szybko się rozwinie. Oczywiście iPad to ciekawe urządzenie, ale jest też bardzo drogi i ciężki. Musimy wprowadzić coś, co pasuje do budżetów i potrzeb czytelników – mówi Gerlach.
Jak dodaje, firma nie planuje teraz żadnej nowej transakcji, ale będzie brała pod uwagę każdą ciekawą opcję, jaka pojawi się na rynku.
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.lemanska@rp.pl