Jak podał serwis Wirtualnemedia.pl, wczoraj z telewizją pożegnało się kilkanaście osób, w tym szef stacji Roman Młodkowski, Beata Chądzyńska, zastępca redaktora naczelnego stacji, Mikołaj Kunica - szef zespołu reporterów i prowadzący "Dzień na rynkach" , Radosław Wróblewski, szef zespołu redaktorów oraz dwóch wydawców, dwie redaktorki i kilku producentów.
– Roman Młodkowski przebywa na urlopie – mówi tylko Karol Smoląg, rzecznik TVN. Nie chce komentować czy Młodkowski wróci do TVN na jakiekolwiek inne stanowisko. Informacji o zwolnieniach w zespole TVN CNBC też nie komentuje. - TVN SA podjął decyzję o rozszerzeniu zakresu informacji nadawanych przez TVN CNBC o wiadomości pozabiznesowe. W związku z tym z końcem tego roku zakończy emisję TVN CNBC pod dotychczasową nazwą. Po tym terminie TVN SA zacznie nadawać kanał, który zastąpi TVN CNBC. Prace nad nowym formatem trwają – podaje.
Nowym szefem stacji jest Adam Pieczyński, członek zarządu TVN ds. programów informacyjnych. Smoląg nie komentuje czy będzie nim na stałe czy tylko tymczasowo.
Rezygnacja z umieszczania w nazwie stacji logo partnera kanału – CNBC prawdopodobnie jest szukaniem na kanale dodatkowych oszczędności. Stacja TVN CNBC miała kłopoty z osiągnięciem rentowności. Jak przypominają Wirtualnemedia, rozpoczęła nadawanie we wrześniu 2007 roku, a dopiero w 2010 r. stała się rentowna wypracowując wynik EBITDA n(zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją) a poziomie 560 tys. zł.
Smoląg nie komentuje czy teraz kanał na siebie zarabia. - Prowadzimy z CNBC rozmowy na temat tego, jak najlepiej odpowiadać na potrzeby widzów TVN zainteresowanych informacjami ekonomicznymi i biznesowymi. Systematycznie poszukujemy innowacyjnych rozwiązań, które spełniają oczekiwania tej widowni. Do tej pory nie zapadły jednak żadne decyzje w tej sprawie – podaje tylko.