Dailymotion: czas na Microsoft?

Duma francuskiego przemysłu technicznego Dailymotion, portal umożliwiający wymianę plików wideo, znów znalazł się w centrum uwagi, kiedy Microsoft potwierdził, że trwają pertraktacje dotyczące zakupu pakietu udziałów. Prezes Orange, właściciela portalu potwierdził tę informację.

Publikacja: 25.02.2014 21:42

Dailymotion: czas na Microsoft?

Foto: Bloomberg

Dailymotion, podobnie jak Youtube, rozpoczął działalność w 2005 r., jednak zdobycie przez ten portal rynku międzynarodowego szło opornie. Obecnie portal osiąga miesięcznie dziesięć procent użytkowników z miliarda użytkowników Youtube'a. Zeszłoroczna próba przejęcia portalu przez Yahoo, wywołała nerwową reakcję rządu francuskiego, który otoczył firmę nadmierną opieką.

Yahoo chciał przejąć pakiet większościowy Dailymotion. Transakcja z Microsoftem pozostawiłaby w rękach Francuzów większą część kapitału.

Prezes Orange, Stephane Richard, do którego należy serwis oficjalnie potwierdził podczas wywiadu udzielonego telewizji BFM, że firma jest w trakcie rozmów z Microsoftem.

„Jesteśmy w trakcie rozmów z wielką amerykańską firmą", po czym wyjaśnił, że chodzi o Microsoft. „Nie oznacza to, że dojdzie do porozumienia, jednak szansę są duże".

Według danych statystycznych portalu, pod koniec 2012 r. Dailymotion znajdował się na 32. miejscu najczęściej odwiedzanych stron internetowych na świecie: 105 milionów odwiedzin miesięcznie, z czego 85 procent spoza granic Francji. Próby rozszerzenia zasięgu działalności Dailymotion nie ograniczają się jedynie do współpracy z Microsoftem.

Od zerwania negocjacji z Yahoo na początku 2013 r., Dailymotion podpisał szereg umów, dzięki którym stał się bardziej zauważalny na świecie, m.in. transmitował rozgrywki NFL na terenie kilku europejskich państw.

„Pertraktujemy również z innymi potencjalnymi partnerami, także i francuskimi, jednak rozmowy te dotyczą bardziej kontentu" - stwierdził prezes Orange.

W ubiegłym roku Yahoo i Orange podjęły negocjacje na temat współpracy, ale skończyły się one fiaskiem z powodu braku zgody o to kto będzie kontrolował Dailymotion.

Nowo wybrany socjalistyczny rząd Francji, który posiada niewielkie udziały w grupie Orange, nie wyraził zgody na współpracę z Yahoo. Arnaud Montebourg, minister do spraw odnowy przemysłu, argumentował, że Yahoo zamierza pochłonąć Dailymotion. Rząd opowiadał się za podziałem po połowie aby nie stracić „perły francuskiego internetu".

Porozumienie pomiędzy Dailymotion i Microsoftem byłoby korzystne dla obydwu firm. Jednak Orange zachowa pakiet większościowy – powiedział Richard.

„Pragniemy zachować większość udziałów, ponieważ chcemy nadal mieć wpływ na losy Dailymotion, firmy, która jest pięknym przykładem sukcesu francuskiego internetu. Dzięki temu francuski ekosystem wynalazczości nadal będzie odnosił korzyści" - stwierdził prezes Orange.

Dailymotion, podobnie jak Youtube, rozpoczął działalność w 2005 r., jednak zdobycie przez ten portal rynku międzynarodowego szło opornie. Obecnie portal osiąga miesięcznie dziesięć procent użytkowników z miliarda użytkowników Youtube'a. Zeszłoroczna próba przejęcia portalu przez Yahoo, wywołała nerwową reakcję rządu francuskiego, który otoczył firmę nadmierną opieką.

Yahoo chciał przejąć pakiet większościowy Dailymotion. Transakcja z Microsoftem pozostawiłaby w rękach Francuzów większą część kapitału.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie