Bunt przeciwko cyfrowym reklamom zmieni internet

Ruch Apple'a, umożliwiający blokowanie reklam poprzez system iOS9, wpisuje się w rosnącą niechęć internautów do oglądania reklam w sieci. Portale już szukają wyjścia awaryjnego.

Publikacja: 13.09.2015 22:00

Bunt przeciwko cyfrowym reklamom zmieni internet

Foto: Bloomberg

Decyzja Apple'a o tym, by najnowsza wersja jego systemu operacyjnego iOS9 umożliwiała blokowanie reklam, zaskoczyła rynek. – Apple podjął decyzję trochę dla nas niezrozumiałą – komentuje Włodzimierz Schmidt, prezes organizacji IAB Polska, która zrzesza firmy działające w sieci. Jak dodaje, krótkoterminowe konsekwencje tego ruchu poniosą wydawcy internetowi, ale w dalszej perspektywie zmiany odczują także internauci, którzy do tej pory umożliwiali wydawcom internetowym utrzymywanie ich witryn, bo oglądali reklamy opłacane przez reklamodawców.

Starcie z Google

Ruch Apple'a można odczytać na kilka sposobów. Na pewno jako starcie z Google (właścicielem konkurencyjnego dla iOS systemu Android), które niedawno wdrożyło nowy algorytm wyszukiwania preferujący mobilne strony WWW. – Apple zrobił to też, by „zachęcać" wydawców witryn internetowych do swojej aplikacji agregującej newsy Apple News. Tam tej blokady nie będzie, więc wydawcy współpracujący z nią będą mogli wyświetlać reklamy internautom – mówi Ewa Zakrzewska, menedżer ds. komunikacji cyfrowej w agencji Starcom Mediavest Group.

W USA, gdzie w tym roku wydatki na mobilną reklamę mają po raz pierwszy zagarnąć ponad połowę całego rynku reklamy w sieci, a produkty Apple'a są superpopularne, na właścicieli portali padł zrozumiały strach.

– Internetowi wydawcy nie będą tam sobie mogli pozwolić na odpływ użytkowników – mówi Michał Taranta, szef działu cyfrowego w ZenithOptimedia Group. – W Polsce udział mobilnych urządzeń Apple'a w całym rynku jest jednak niski: według różnych szacunków waha się od kilku do kilkunastu procent, my szacujemy go na 15 proc. Ten odsetek rośnie, barierą jest jednak cena tych urządzeń – mówi Taranta. Dlatego w Polsce specjaliści od reklamy na razie nie biją na alarm. – Właściciele iPhone'ów są jednak zasobni finansowo, w związku z tym firmom będzie zależało, by w dalszym ciągu móc do nich docierać z reklamą – dodaje ekspert.

Gdzie dwóch się bije, tam wygrywa Facebook

Jeśli zostanie zablokowana klasyczna graficzna reklama mobilna, eksperci będą szukać nowych form promocji odpornych na blokady, np. w mediach społecznościowych. – Z tego, co wiem, reklama natywna ("wtopiona" w treści wydawnicze – red.) także będzie przez blokadę Appla ukrywana. Dlatego na ruchu tej firmy wygra przede wszystkim Facebook – mówi Ewa Zakrzewska.

Michał Taranta dodaje, że na znaczeniu zyska także Instagram (właśnie uruchomił opcję zamieszczania reklam na 30 nowych rynkach, w tym w Polsce) oraz wszelkie fanpage i profile firm w mediach społecznościowych.

Dylematy wydawców internetowych związane z blokowaniem reklam nie zaczną się jednak teraz, z debiutem iOS9. – Coraz większym problemem staje się blokowanie reklam w internecie w ogóle. Wynika to z tego, że internauci nie rozumieją, w jaki sposób działają portale, choć na pewno także sama branża jest trochę całemu zjawisku winna, bo zamieszczała zbyt nachalne reklamy – mówi Włodzimierz Schmidt. Z danych PageFair wynika, że z programu ABlock korzysta na całym świecie 198 mln internautów (w tym 45 mln w USA i 77 mln w Europie), co tylko w tym roku zabierze wydawcom portali 22 mld dol.

Portale walczą z tym problemem na różne sposoby. Jedni łagodnie tłumaczą czytelnikom, że portal jest dla nich „darmowy", bo płacą za niego reklamodawcy. Inni używają mocniejszych argumentów. W piątek korzystającym z AdBlocka przestała się wyświetlać strona „The Washington Post" i mogą przeczytać tylko zachętę do subskrypcji. Użytkownicy AdBlocka nie obejrzą też np. materiałów wideo na portalu Wirtualna Polska. W Niemczech wydawcy „Die Zeit" i „Handelsblatt" pozwali producenta AdBlocka Plus do sądu (na razie w pierwszej instancji przegrali).

Polska w czołówce

W naszym kraju z AdBlocka korzysta ponad 9 mln internautów, czyli aż 35 proc. wszystkich. Ten odsetek plasuje nas w światowej czołówce. W branży popularna jest teoria, że to konsekwencja popularności pirackich portali z filmami, które serwują internautom wyjątkowo nachalne reklamy.

Decyzja Apple'a o tym, by najnowsza wersja jego systemu operacyjnego iOS9 umożliwiała blokowanie reklam, zaskoczyła rynek. – Apple podjął decyzję trochę dla nas niezrozumiałą – komentuje Włodzimierz Schmidt, prezes organizacji IAB Polska, która zrzesza firmy działające w sieci. Jak dodaje, krótkoterminowe konsekwencje tego ruchu poniosą wydawcy internetowi, ale w dalszej perspektywie zmiany odczują także internauci, którzy do tej pory umożliwiali wydawcom internetowym utrzymywanie ich witryn, bo oglądali reklamy opłacane przez reklamodawców.

Pozostało 88% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie