W związku z tym należy spodziewać się wzmożonej aktywności cyberprzestępców - uważa przedstawicielka Atmana Ewelina Hryszkiewicz.
W rankingu porównującym liczbę internautów Polska zajmuje globalnie 26 miejsce spośród wszystkich 201 klasyfikowanych państw świata i siódme w Europie. Z internetu korzysta obecnie 27,9 miliona Polaków. Dla porównania w 2000 roku było ich zaledwie 2,8 miliona.
- Liczba internautów stale rośnie, a razem z nimi poszerza się sieciowe spektrum, które w coraz większym stopniu przyciąga cyberprzestępców. W ubiegłym roku liczba ataków DDoS wzrosła niemal o 150 proc., a wykrytych infekcji wywołanych złośliwym oprogramowaniem o 73 proc. Kwestia odpowiedniego zabezpieczania danych zarówno firmowych, jak i prywatnych powinna stać się priorytetem. Zwłaszcza, że na celowniku hakerów jest każdy z nas - przekonuje przedstawicielka operatora krajowej sieci światłowodowej i największego polskiego centrum danych.
Według opublikowanego w ostatnim czasie rankingu Check Point Software Technologies Polska jest na pierwszej pozycji wśród najbardziej narażonych na ataki cybernetyczne państw Unii Europejskiej. W skali świata jest to 34. miejsce. Przy tym współczynnik zagrożenia komputerów zarówno firmowych, jak i prywatnych wzrósł w porównaniu do 2014 roku niemal dwukrotnie – z 9,2 do 17,2 pkt.
Natomiast analitycy PwC w raporcie „W obronie cyfrowych granic" zwracają uwagę, że ponad połowa polskich przedsiębiorstw padła ofiarą co najmniej sześciu aktów cyberprzestępczości. 4 proc. polskich firm straciło w ich wyniku co najmniej 1 mln złotych, a 5 proc. musiało pogodzić się z nieplanowanym przestojem działalności trwającym dłużej niż pięć dni. Są to dane z 2015 roku.