Internauci zapłacą za informacje, ale niewiele

Zaskakująco wielu internautów chce płacić za dostęp do wiadomości w sieci. Jednak sumy, które byliby skłonni wydawać, są tak małe, że ich wpływ na przychody dostawców treści byłby minimalny

Publikacja: 17.11.2009 16:50

Internauci zapłacą za informacje, ale niewiele

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Rupert Murdoch, właściciel News Corporation, od 2007 r. prowadzi wojnę z portalami, które - jak twierdzi - kradną treść z tradycyjnych mediów, m.in. należących do niego dzienników [i]Wall Street Journal[/i], amerykański [i]New York Post[/i] czy brytyjski [i]The Times[/i].

- Serwisy internetowe i plagiatorzy korzystający z cudzych informacji będą musieli za nie płacić - zapowiedział Murdoch w październiku. Od zapowiedzi przechodzi do czynu - w 2010 r. wszystkie serwisy internetowe należących do niego gazet będą płatne. Nad wprowadzeniem płatności za dostęp do informacji zastanawia się także wielu wydawców gazet na całym świecie.

Najnowsze badanie firmy doradczej Boston Consulting Group pokazuje jednak, że wprowadzenie powszechnej płatności za dostęp do informacji online lub dostarczanie jej np. na komórki, wcale nie jest finansową ziemią obiecaną.

Gotowość do płacenia za dostęp do treści deklaruje wprawdzie od 48 proc. (w Wielkiej Brytanii) do 66 proc. (w Finlandii) internautów, jednak sumy, jakie byliby skłonni wydać, są małe. Przeciętnie najwięcej za coś w rodzaju miesięcznego dostępu abonamentowego byliby skłonni Włosi - 7 dolarów (!). Hiszpanie zadeklarowali 6 dolarów, Niemcy i Francuzi - 5, Norwegowie, Finowie i Brytyjczycy - 4, a Amerykanie i Australijczycy - tylko 3 dolary.

60 proc. ankietowanych zainteresowanych odpłatnymi newsami dostępnymi za pośrednictwem komputera chce jednak za nie płacić na zasadzie miesięcznego abonamentu.

Badanie BCG (ana próbie ponad 5000) nie objęło Polski. Jarosław Sobolewski, dyrektor generalny zrzeszającego pracodawców branży internetowej IAB Polska, uważa jednak, że Polacy najprawdopodobniej nie wykazaliby dużej skłonności do płacenia za newsy.

- Przyzwyczajenie do darmowego dostępu do treści jest bardzo silne. Nie uważam jednak, by jego zmiana była niemożliwa. Liczba profesjonalnych dostawców treści jest na tyle mała, że porozumienie, które wprowadzi powszechną odpłatność za korzystanie z treści online nie może zostać wykluczone - uważa Sobolewski. Takie porozumienie byłoby konieczne dla wprowadzenia jednolitego modelu płatności.

Jak jednak wynika z wyliczeń BCG, nawet takie, globalne porozumienie, nie poprawi znacząco sytuacji finansowej mediów. Powszechne płatności za treść online według symulacji zwiększyłyby prognozowane na przyszły rok przychody amerykańskich mediów (39 mld dolarów) o zaledwie 1 mld dolarów, przy czym udział przychodów online zwiększyłby się z prognozowanych dziś 23 do 25 proc.

W powstanie takiego porozumienia dostawców treści nie wierzy jednak Dariusz Kołtko z o2.pl. - "Uszczelnienie" obiegu newsów nie jest możliwe. Jednak nawet jeśli by się ono dokonało, największe portale dysponują już swoimi zespołami redakcyjnymi, które szybko można przestawić na tryb poszukiwania newsów, które zapełnią miejsce, które wcześniej wypełniały treści od innych dostawców - twierdzi. Według Dariusza Kołtki, ci polscy internauci, którzy byliby skłonni płacić za informacje, już to robią. - Płacą za specjalistyczne newslettery, wiadomości branżowe, oszczędzając w ten sposób czas - dodaje.

[ramka]

[b]Weź udział w naszej sondzie:[/b]

Rupert Murdoch, właściciel News Corporation, od 2007 r. prowadzi wojnę z portalami, które - jak twierdzi - kradną treść z tradycyjnych mediów, m.in. należących do niego dzienników [i]Wall Street Journal[/i], amerykański [i]New York Post[/i] czy brytyjski [i]The Times[/i].

- Serwisy internetowe i plagiatorzy korzystający z cudzych informacji będą musieli za nie płacić - zapowiedział Murdoch w październiku. Od zapowiedzi przechodzi do czynu - w 2010 r. wszystkie serwisy internetowe należących do niego gazet będą płatne. Nad wprowadzeniem płatności za dostęp do informacji zastanawia się także wielu wydawców gazet na całym świecie.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie