Dotychczas Starlink zakładał, że w tym roku wydatki na reklamę w Polsce mogą wzrosnąć w porównaniu z ubiegłym o 0,9–1,2 proc. Obecnie dopuszcza nawet 2-proc. wzrost, co oznacza, że w najlepszym przypadku firmy wydałyby na reklamę w tym roku 7,13 mld zł.
Agora poszła nawet dalej, bo prognozuje, że cały rynek w tym roku ma szansę na 1–3 proc. wzrostu (wcześniej była mowa maksymalnie o 2 proc.).
– Zarówno w pierwszym, jak i w drugim kwartale roku reklamodawcy wydali więcej na promowanie swoich produktów i usług niż w analogicznych okresach 2013 r. (odpowiednio o 1 proc. i 2,5 proc.) – podaje Agora. – Spółka dostrzega poprawę kondycji rynku reklamowego szczególnie w drugim kwartale 2014 r., w którym wydatki reklamowe dużo wolniej zmniejszały się w prasie, a dynamicznie rosły w większości pozostałych segmentów rynku reklamowego – uważa firma.
Według jej nowych szacunków w tym roku reklama telewizyjna ma rosnąć w tempie 3–6 proc., internet 5–8 proc., kino 0–3 proc., radio 4–7 proc., reklama zewnętrzna odnotuje dynamikę od -1 proc. do 2 proc., reklama w czasopismach skurczy się o 9–13 proc., a w gazetach o 20–24 proc.
– Wierzymy, że to będzie rok, w którym koniunktura na rynku reklamy będzie się poprawiała, ale beneficjentami tego trendu będą głównie telewizja i internet – mówił Bartosz Hojka, prezes Agory.