Reklama

Erna Rosenstein: artystka wymykająca się etykietom

W nowojorskiej galerii Hauser&Wirth ostatnie dni wystawy „Erna Rosenstein. Once Upon a Time”. To pierwsza monograficzna prezentacja twórczości tej artystki poza Polską.

Publikacja: 22.12.2021 07:38

Erna Rosenstein: artystka wymykająca się etykietom

Foto: materiały prasowe

Ekspozycja przedstawia 40 jej prac. Erna Rosenstein (1913-2004) była ważną  przedstawicielką awangardy. Tworzyła obrazy, rysunki, instalacje, a od połowy lat 60. XX wieku również kolaże oraz zagadkowe obiekty ze starych, bezużytecznych przedmiotów — odpadów codzienności. W swoich surrealistycznych pracach łączyła farbę z piaskiem, szkło z metalem, dodawała sznurki, guziki kapsle, druty. Ta część dorobku artystki, rzadko pokazywana i praktycznie nieznana, należała przez lata do prywatnej sfery jej życia. Chociaż prace Rosenstein nie są monumentalne, to jednak intensywne od emocji i przemyśleń mających źródła w historii osobistej – od traumy Holokaustu po powojenny wstrząs społeczno-polityczny w Polsce pod koniec XX wieku.

Na pytanie „Rz”, co wyróżnia Ernę spośród innych artystów, kuratorka nowojorskiej wystawy Alison M Gingeras wyjaśniła:

 - Jako pisarka i artystka wizualna zarazem, Erna Rosenstein miała niezwykłą moc transformacji i uwodzenia. Udało jej się zerwać wszystkie klasyfikujące etykiety: artystka, surrealistka, komunistka, polska Żydówka ocalona z wojennej pożogi. Potrafiła przekształcić złożoną historię swojego życia i niewyobrażalną wojenną traumę w urzekające formy: baśniowe pejzaże, tajemnicze figuratywne symbole i urzekające obiekty asamblażowe. Erna Rosenstein była alchemiczką, której magiczna sztuka wciąż przykuwa naszą uwagę.

Czytaj więcej

Ból i żarty artystki

Na nowojorskiej wystawie prezentowane są charakterystyczne dla tej artystki obrazy i rzeźby pokazujące przenikanie się figuracji z abstrakcją, rzeczywistości z fantazją.

Reklama
Reklama

- Tryptyk z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie zatytułowany „Cisza i ogień”, który jest jedną z jej najbardziej ambitnych i znaczących prac abstrakcyjnych umieszczony został  obok intymnego obrazu figuratywnego „Bardzo dawno” – przedstawiającego mały pociąg przejeżdżający przez zadymiony, oniryczny krajobraz, z głowami rodziców unoszącymi się nad horyzontem – opowiada kuratorka „Rz”. - Dialog pomiędzy tymi dwoma pracami oddaje istotę praktyki estetycznej artystki i poetycko ilustruje jej życie i twórczość.

Zobaczyć można ścianę odtwarzającą tę z 1967 roku z dużej monograficznej wystawy w Zachęcie według projektu Tadeusza Kantora, zaprzyjaźnionego z Rosenstein. Jest także obraz „Źródło” z 1985 roku oceniany przez krytyków jako podsumowanie, a zarazem manifest jej twórczości. Abstrakcyjne pejzaże i biomorficzne impresje prezentowane są według dat powstania, pokazując rozwój artystyczny, ale i przeżycia - tak w planie prywatnym jak i społecznym. Obraz „Poświata” (1968) przedstawiający strumyk płynący wśród pastelowych wzgórz zestawiony został z „Kwiatami piekła” (1968) intensywnymi głęboką czerwienią i wibrującymi formami biologicznymi. 1968 rok to także data odnotowana jako czas przymusowego wyjazdu Żydów z Polski.

Bardzo osobiste portrety rodziców Rosenstein: „Świt” i „Północ” sąsiadują na ekspozycji z „Szafą” (1960-2004). Trójwymiarowy obiekt pochodzący z domowego atelier artystki, prezentowany był po raz pierwszy na zachętowej wystawie. Już wtedy szafa ukształtowana została przez artystkę niezliczoną ilością notatek, wycinków prasowych, pocztówek, zaproszeń etc. przyklejonych do drzwi taśmą z odręcznie wykonanym, charakterystycznym dla stylu Rosenstein ornamentem. Wewnątrz gromadzone były zapiski, szkicowniki i korespondencja.

Na nowojorskiej wystawie znalazły się dzieła, których tematem jest walka z własnym ciałem, emocjami, walka polityczna (m.in. „Usta” 1989, „Cieknie” 1989). Obraz „Noc” (1993) nawiązuje do okrutnej śmierci rodziców w czasie zagłady Żydów, w środku nocy w lesie w czasie ucieczki z miasta – odcięto im głowy nożem. Była świadkiem tej tragedii, z traumy nigdy się nie wyzwoliła.

Na ekspozycji znajdują się także instalacje artystki z początku lat 80. XX wieku – czasu stanu wojennego w Polsce i pustych półek w sklepach – takie jak paczki papierosów z oczami i stara torebka z zębami.

Część prezentowanych prac została wypożyczona z publicznych zbiorów, a także od spadkobierców Rosenstein – po raz pierwszy po jej śmierci.

Reklama
Reklama

Wystawie towarzyszy książka z tekstami o artystce, w której znajduje się także niepublikowana wcześniej, niedawno odnaleziona bajka (zaczęła je pisać po narodzinach syna w 1950 roku) – „Historyjka o przygodach ślimaka i jego przyjaciół” opowiadająca o królestwie zwierząt i wzorowanym na dziejach rodziny Rosensteinów losach rodziny ślimaków. Zilustrowana została przez artystkę jasnymi akwarelami.

Ekspozycję przygotowaną we współpracy z warszawską Fundacją Galerii Foksal można oglądać do 23 grudnia.

Malarstwo
Podcast „Rzecz w tym”: Polska sztuka kiczem stoi
Malarstwo
„Sąd Ostateczny” Memlinga. Gdański wideofresk Lecha Majewskiego odkrywa go na nowo
Malarstwo
Dzieło Fridy Kahlo ze światowym rekordem sprzedaży. Inne dzieło w MSN w Warszawie
Malarstwo
Albrecht Dürer i Hans Holbein Młodszy na Wawelu
Malarstwo
Świat na krawędzi: Maskarady Wojtkiewicza i Ensora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama