Ale również o wzajemnej męsko-damskiej fascynacji, także intelektualnej, skomplikowanej przez dylemat bohatera: wyprowadzić ją w pole czy kochać? Są też liczne ciekawostki i dość sprawnie poprowadzona narracja z retrospektywami, dygresjami, anegdotami. Niestety, przyjemność czytania psuje fakt, iż wszystko to jest narysowane grubą kreską, a ludzie i miasta, w których bywa bohater, są pokazani nieznośnie schematycznie. Miasta są nieprawdziwe, mimo że autor skrupulatnie, czasem obsesyjnie i do znudzenia, przytacza szczegóły topograficzne. Aż szkoda, że w ogóle padają ich nazwy.

Bohater, przystojny student historii, kreowany jest na osobę bystrą, obdarzoną przy tym analitycznym, otwartym umysłem. Musimy wierzyć na słowo. Kiedy bowiem śledzimy jego myśli, zbyt często okazuje się ograniczonym ignorantem, skorym do stereotypowych generalizacji, a czasem nawet zafałszowań, który miewa komiczne kłopoty z logiką, szczególnie podczas pobytu w Warszawie. Ciężko się przez to „myślenie” brnie, otwierając czasem szeroko oczy ze zdumienia, ale intryga w końcu wciąga, no i chłopak przecież daje radę.

Państwowy Instytut Wydawniczy