Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.04.2020 15:38 Publikacja: 27.04.2020 15:38
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
„Bezpiecznym sposobem, wręcz sterylnym, na przeprowadzenie wyborów, są wybory korespondencyjne” – powiedział tydzień temu Adam Bielan, senator PiS i wicemarszałek Senatu, w Telewizji wPolsce.pl. Przez kolejne dni wicemarszałek Senatu, który nie ma wykształcenia medycznego, zdania nie zmienił i wciąż publicznie zapewnia, że majowe głosowanie jest w pełni bezpieczne.
Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych prof. dr n. med. Robert Flisiak jest całkowicie innego zdania: „Czas zakaźności wirusa na papierze wynosi do 40 godzin”. Szef polskich epidemiologów i jeden z najbardziej uznanych lekarzy zakaźnych w Polsce wprost przyznaje, że wyborów korespondencyjnych nie można nazwać bezpiecznymi: „Aby uniknąć rozprzestrzeniania się wirusa wśród członków komisji, podstawową sprawą będą badania. Pamiętajmy, że badania molekularne oparte na wymazie nosowo-gardłowym są czułe na poziomie 60-80 proc. Ok. 30 proc. zakażonych zostałoby niezidentyfikowanych. W ograniczonej przestrzeni podczas spotkań związanych z aktem wyborczym będzie znajdowało się od 3 do 45 osób, w takiej sytuacji nie można wykluczyć ryzyka, że wśród tych osób będzie osoba, która może być źródłem zakażenia. (…) Pamiętajmy, że u większości chorych podczas zakażenia, jak i w okresie wylęgania choroby, przebieg może być bezobjawowy, co może prowadzić do rozprzestrzeniania się wirusa.”
Polska musi zwiększyć produkcję leków i substancji czynnych oraz stworzyć trwały i odporny system dystrybucji. N...
Zmiany zakładają poszerzenie listy refundacyjnej o szereg leków stosowanych w terapii onkologicznej i innych, w...
Pacjentki z wysokim ryzykiem nawrotu powinny mieć szansę na leczenie mniej toksycznymi metodami – mówi prof. dr...
Prezydent Stanów Zjednoczonych chce obniżyć ceny leków dla Amerykanów nawet o 90 proc. Zapowiada też sankcje wob...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
Potrzebny jest jeden ośrodek, który skoordynowałby działania różnych ministerstw i instytucji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas