Elton John i twórcy "Rocketmana", filmu opisującego karierę brytyjskiego piosenkarza, wydali oświadczenie po tym jak rosyjskie media poinformowały, że sceny przedstawiające zbliżenia między mężczyznami i zażywanie narkotyków zostały wycięte z filmu przed wyemitowaniem go w kinach w Rosji.
"To, że lokalny dystrybutor (filmu w Rosji - red.) wyciął z filmu określone sceny, odbierając widzom możliwość zobaczenia filmu takim, jakim zaplanowali go twórcy jest smutnym odbiciem tego, w jak podzielonym świecie nadal żyjemy i jak wciąż może on okrutnie nie akceptować miłości między dwojgiem ludzi" - głosi oświadczenie sygnowane przez piosenkarza i twórców filmu.
O sprawie poinformował w piątek anglojęzyczny dziennik wychodzący w Rosji "Moscow Times". Dziennik cytował rosyjskiego krytyka filmowego, który widział film w dniu jego światowej premiery w Cannes, a następnie widział wersję wyświetlaną w rosyjskich kinach i stwierdził, że z filmu wycięto sceny o łącznej długości ok. pięciu minut.
Wśród wyciętych scen jest m.in. scena seksu homoseksualnego między Eltonem Johnem (w tej roli Taron Egerton) a innym mężczyzną, a także pokazywane w czasie wyświetlania napisów końcowych zdjęcie, przedstawiające Eltona Johna wraz z jego mężem, Davidem Furnishem (był on jednocześnie producentem filmu).