Reklama

Imprezowy hymn “patointeligencji”

Mata, zeszłoroczny maturzysta i zarazem bardzo ważny głos najmłodszego pokolenia rapu, który dał się słyszeć w “Patointeligencji” - wydał swój debiutancki album “100 dni do matury”.

Aktualizacja: 17.01.2020 17:13 Publikacja: 17.01.2020 17:10

Imprezowy hymn “patointeligencji”

Foto: YouTube

Absolwent warszawskiego liceum im. Stefana Batorego zdążył już podbić listy przebojów dwoma wakacyjnymi singlami, opowiadającymi o młodzieńczych wybrykach nad stołeczną rzeką - “Schodki” i “Prawy do lewego”.

2019 rok zakończył olbrzymią burzą w mediach. Premiera utworu “Patointeligencja” osiągneła historyczny rozgłos, podzieliła Internet i polskie domy. Sam teledysk został obejrzany aż 17 mln razy w YouTube.

Mata, młody reprezentant SBM Label, przełamał jej stereotyp. Udowodnił, że scena hip-hopowa nie ma granic i jest na niej miejsce również dla chłopaka z tak zwanego dobrego domu.

Dotychczasowe dokonania Maty mogą kojarzyć się z innym warszawskim raperem - Taco Hemingwayem. Jednak na płycie “100 dni do matury” Mata zaznacza swoją oryginalność. Zaprasza nas do własnego, odrębnego świata, opowiadając swoje szkolne i pozaszkolne przygody w stylu “Mikołajka” dla nastolatków. Potrafi nagrać utwór refleksyjny, który chwyta za serca melancholików, a chwilę później wraz z koleżkami totalnie się wygłupić i zarapować imprezowy hymn jego ekipy.

Generalnie “100 dni do matury” to bardzo udana opowieść o młodzieńczych rozterkach, napisana lekkim piórem, z dystansem i specyficznym poczuciem humoru, która przez lata może służyć również starszym słuchaczom jako sympatyczna retrospekcja z czasów młodości. O ile nie są świętoszkami lub hipokrytami.

Mata opanował swój styl i technikę do perfekcji, dlatego fajnie byłoby następnym razem usłyszeć go w bardziej odważnych muzycznych eksperymentach!

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama