Reklama

Seong-Jin Cho: Koreańska torpeda

Zwycięzca Konkursu Chopinowskiego z 2015 roku po pięciu latach od sukcesu zagrał w Warszawie, Jego ówczesny rywal, Amerykanin Eric Lu nie jest w stanie przyjechać do Polski.

Publikacja: 02.10.2020 17:21

Seong-Jin Cho od czasu konkursu ma w Polsce licznych fanów, a tamten triumf bardzo mu pomógł w karierze. Obie wydane u nas płyty z zapisem konkursowych występów świetnie się sprzedawały co dało Koreańczykowi kontrakt z Deutsche Grammophon. A po zwycięstwie rozpoczął długą trasę koncertową po świecie, która zaowocowała kolejnymi propozycjami występów.

26-letni obecni Seong-Jin Cho przestał więc być artystycznym debiutantem. Teraz wrócił do Warszawy, by 1 października zainaugurować cykl „Przed wielkimi konkursem” zorganizowany zamiast przełożonego z powodu pandemii na rok 2021 kolejnego Konkursu Chopinowskiego. Słuchając jednak obecnego występu w Filharmonii Narodowej zastanawiałem się, czy teraz Seong-Jin Cho byłby w stanie zwyciężyć.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Popkulturowa kariera „Stańczyka", czyli od muralu w Paryżu do okładki płyty Lady Gaga
Kultura
Polski projekt z nagrodą DesignEuropa Awards 2025
Kultura
Czy Warszawa jest dobrym miastem dla seniorów? Pokażą starość z różnych perspektyw
Kultura
OIga Siemaszko, pierwsza dama polskiej ilustracji w Bibliotece Narodowej
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Reklama
Reklama