Jane's Addiction to jeden z najważniejszych zespołów lat 80., któremu zawdzięczamy połączenie punka, hard rocka i reggae, wymieniany jednym tchem z Red Hot Chili Peppers.
Reaktywował się w oryginalnym składzie dopiero po 18 latach. Lepiej późno niż wcale. W Poznaniu nie pobili się na scenie, nie pokazali genitaliów, z czego słynęli w przeszłości. Dojrzeli. Od skandali bardziej interesuje ich muzyka. Piorunująca mieszanka. Wybuchowa jak ich charaktery.
[srodtytul]Rockowy heros [/srodtytul]
Dave Navarro to jeden z najlepszych gitarzystów na świecie. Gdy grupa przestała istnieć – wzmocnił Red Hotów. Na pewno nie jest typem scenicznego skromnisia. Zna swoją wartość. Zawsze postawi na swoim. "Three Days" rozpoczynało się spokojnie, koiło uszy niczym szum oceanicznej bryzy, tymczasem on przypominał zwariowanego surfera, który chce się zmierzyć z najwyższymi falami. Koledzy grali delikatne dźwięki, a gitarzysta w kontrze do nich – długie hardrockowe solówki.
Wygląd miał diaboliczny. Głowę pochylił nisko ponad gryfem. Twarz zasłonił włosami, spod których wystawała tylko demoniczna bródka. Już po pierwszym utworze zdjął koszulkę, odsłaniając wytatuowane ciało i pierś przekłutą złotą obrączką. Ale wyczarował muzyczne niebo.