Insulinooporni

Uprawianie sportów lub choćby spacery i wprowadzenie diety, która nie dopuści do nadwagi, to podstawowa broń walki z cukrzycą.

Publikacja: 10.09.2009 14:40

Insulinooporni

Foto: EAST NEWS

Dlatego ćwicz, spaceruj, zrezygnuj z tłuszczu zwierzęcego i jedz dużo warzyw, by nie stać się insulinoopornym i w konsekwencji podatnym na miażdżycę, a co za tym idzie – na zawał serca czy udar.

Dziś cukrzyca należy do chorób cywilizacyjnych. W Polsce cierpi na nią około 2 mln. osób. A Światowa Organizacja Zdrowia prognozuje, że w 2030 roku na świecie chorych będzie nawet 360 milionów ludzi. Dlaczego cukrzyca tak gwałtownie rozwinęła się w czasie cywilizacyjnego rozkwitu? Główną przyczyną jest zmiana stylu życia. Prowadzimy siedzący tryb życia. Mniej się ruszamy. Prawie wcale nie chodzimy. W związku z tym nasz organizm potrzebuje mniej kalorii, a lubimy jeść. W konsekwencji tyjemy, a to pierwszy krok do cukrzycy. Do tego dochodzi palenie papierosów, picie alkoholu i stres. Kto więc jest najbardziej narażony na cukrzycę?

[srodtytul]Otyłość grozi cukrzycą[/srodtytul]

Cukrzyca dzieli się na dwa typy. Ta tzw. typu 1 zwana dawniej insulinozależną, z angielskiego Insulin Dependent Diabetes Mellitus (IDDM), pojawia się najczęściej u dzieci i osób młodych. Choć zdarza się, że zapadają na nią osoby starsze. Leczenie wymaga stałego podawania insuliny. Na ogół ujawnia się ostrymi objawami klinicznymi, jak wzmożone pragnienie, wielomocz, ubytek masy ciała, narastające osłabienie aż do zaburzeń świadomości oraz wysoki poziom glukozy we krwi. Jednak zagrożeniem dla ludzkości jest cukrzyca typu 2, dawniej zwana insulinoniezależną, a z angielskiego Non-Insulin Dependent Diabetes Mellitus (NIDDM). Chorzy są mało wrażliwi na działanie insuliny. Mówi się, że są insulinooporni. Lekarze obserwują wzrost zachorowań właśnie na ten drugi typ cukrzycy. Najbardziej narażone są na nią osoby otyłe, preferujące mało aktywny tryb życia, mające powyżej 45 lat. – Z badań wynika także, że do grup zwiększonego ryzyka należą również osoby młode z nadwagą lub otyłością. I tak jak w przypadku osób starszych prowadzące tryb życia o małej aktywności fizycznej oraz te mające krewnych pierwszego stopnia chorujących na cukrzycę – wylicza prof. Anna Czech, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Na związek między otyłością a cukrzycą typu 2 wskazują liczne obserwacje kliniczne. – Około 80 proc. przypadków cukrzycy typu 2 kojarzy się z nadwagą lub otyłością. W 30 proc. przypadków znacznej otyłości, szczególnie brzusznej, stwierdza się upośledzoną tolerancję glukozy lub cukrzycę. W populacji ludzi otyłych występuje blisko czterokrotnie większa chorobowość z powodu cukrzycy typu 2 w porównaniu z osobami o prawidłowej masie ciała – zauważa prof. Anna Czech. Cukrzyca typu 2 może także dopaść kobiety, które urodziły gromadkę dzieci, i te, których dziecko w czasie porodu ważyło powyżej 4,5 kg. Na zdrowie muszą także uważać kobiety, u których rozpoznano cukrzycę ciążową. Na liście zagrożonych są też osoby chorujące na nadciśnienie tętnicze, z niskim stężeniem HDL – cholesterolu, lub wysokim poziomem triglicerydów. Niebezpieczne jest również to, że cukrzyca może przez wiele lat przebiegać bezobjawowo. Pacjenci z nierozpoznaną cukrzycą mają zwiększone ryzyko rozwoju miażdżycy i chorób, u podłoża których leży miażdżyca, a co za tym idzie – są narażeni m.in. na zawał serca, udar mózgu lub tzw. stopę cukrzycową.

[srodtytul]Żyj zdrowo![/srodtytul]

Istnieje wiele dowodów naukowych i obserwacji klinicznych, które wskazują, że rozwojowi cukrzycy można skutecznie zapobiegać, zmieniając stylu życia.

– Zwiększenie aktywności fizycznej, która ma korzystny wpływ na poprawę wrażliwości tkanek na insulinę niezależnie od wpływu na masę ciała, zapobieganie lub usuwanie otyłości – wyjaśnia prof. Anna Czech. Warto też zwracać uwagę na to, co się je – zmniejszyć ilość spożywanych tłuszczów, szczególnie pochodzenia zwierzęcego. Do diety należy włączyć potrawy zawierające włókno pokarmowe, czyli krótko mówiąc – jarzyny, chleb razowy i owoce. – W ten sposób można zmniejszyć zapadalność na nadwagę i otyłość, jak również zmniejszyć insulinooporność. Bardzo ważne znaczenie ma także pozbycie się nałogu palenia tytoniu, picia alkoholu i nadużywania leków diabetogennych – zachęca prof. Anna Czech.

[srodtytul]Leczenie cukrzycy[/srodtytul]

Chorzy z cukrzycą typu 1, których cechuje całkowity brak własnej insuliny, od chwili rozpoznania choroby i przez całe dalsze życie muszą być leczeni insuliną wstrzykiwaną podskórnie. Osoby z cukrzycą typu 2 mogą natomiast być przez wiele lat skutecznie leczone doustnymi lekami przeciwcukrzycowymi. Skuteczność doustnych leków przeciwcukrzycowych zmniejsza się jednak z czasem trwania choroby i zachodzi wtedy konieczność leczenia insuliną. Jest to wynikiem naturalnego postępu choroby, ale także skuteczności leczenia. Pacjenci z dobrze wyrównaną cukrzycą, przestrzegający zasad leczenia, zwykle dłużej mogą pozostać na leczeniu lekami doustnymi.

W ciągu ostatnich kilkunastu lat nastąpił wielki postęp w leczeniu cukrzycy, wprowadzono nowe preparaty i nowe formy leków doustnych, np. o przedłużonym uwalnianiu. – Duże nadzieje budzi nowa grupa leków doustnych, tzw. inhibitorów DPP-4. Aktualnie w Polsce dostępny jest jeden taki lek, ale za 100-proc. odpłatnością – zauważa prof. Anna Czech. Ważnym osiągnięciem w farmakoterapii cukrzycy jest uzyskanie analogów insuliny ludzkiej o szybkim i krótkim działaniu oraz analogów długo działających. – Ich zastosowanie umożliwia lepsze naśladowanie wydzielania i działania insuliny występującego u osób zdrowych, a tym samym uzyskanie lepszego wyrównania cukrzycy u niektórych chorych – podkreśla prof. Anna Czech. W ostatnim czasie do leczenia cukrzycy wprowadzono analogi GLP-1, czyli hormonu jelitowego odpowiedzialnego za około 60 proc. wydzielania insuliny u osób zdrowych. – W Polsce zarejestrowane są dwa takie analogi, ale ze względu na ich wysoką cenę są bardzo rzadko stosowane – mówi prof. Anna Czech. Postęp dotyczy także sposobów podawania insuliny. – Coraz częściej stosowana jest insulinoterapia metodą ciągłej podskórnej infuzji insuliny, czyli za pomocą osobistych pomp insulinowych. Aktualne zalecenia dotyczące przeszczepiania trzustki ograniczają stosowanie tej metody do chorych z cukrzycą typu 1 w schyłkowym okresie niewydolności nerek, u których dokonuje się także przeszczepienia nerki – tłumaczy prof. Anna Czech.

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/271163.html]Więcej o cukrzycy znajdziesz TUTAJ[/link][/b][/ramka]

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"