Wystawa, prezentująca ponad 60 szopek, przyjechała do Piaseczna z Muzeum Zabawy i Zabawek w Kielcach. To dar Otto Walsera, prezesa szwajcarskiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Karawane Schweiz”. Osobliwą kolekcję stworzyło małżeństwo szwajcarskich artystów, Martin i Teresa Bickel, gromadząc eksponaty z całego świata. Łączy je właściwie tylko temat. Jedne są z Afryki, inne Azji, Europy czy Ameryki Południowej.
– Wykonana z hebanowego drewna Matka Boska z Afryki ma ciemną skórę, a miejscem, w którym znalazła schronienie, jest nie stajenka, lecz afrykańska chata – mówi kustosz piaseczyńskiego muzeum Monika Gielecińska. – Indianie bożonarodzeniowe symbole umieścili w wigwamie, a peruwiański artysta ukrył je w tykwie.
Także zwierzęta, które towarzyszą narodzinom Jezusa to czworonogi żyjące na danym kontynencie. – W afrykańskiej szopce zobaczymy m.in. wielbłądy i lamy, a w meksykańskiej główne role pełnią niedźwiadki – zdradza kustosz.
Szopki różnią się także rozmiarem. Wykonanie niektórych wymagało niezwykłej precyzji. Umieszczenie symbolicznych postaci w połówce łupiny orzecha włoskiego, czy – tak jak w szopce rodem z Finlandii – w krawieckim naparstku to nie lada wyzwanie. A i takie cudeńka zobaczymy w Piasecznie.
Czy taką wystawę można przegapić?