Reklama

Wulkaniczna chmura

Wulkan Eyjafjoell na Islandii wciąż wyrzuca w niebo pył, który blokuje ruch lotniczy nad znaczną częścią Europy

Aktualizacja: 19.04.2010 15:20 Publikacja: 19.04.2010 15:00

Wulkaniczna chmura

Foto: AFP

Pył wulkaniczny stanowi niebezpieczeństwo dla lotnictwa. Ścierny efekt pyłu jest groźny dla silników odrzutowych i poszycia kadłubów samolotów. Szyba w kokpicie samolotu może po zetknięciu z pyłem stać się matowa, przez co pilot straci widoczność. Pył może nieść chmury kwasu siarkowego i solnego.

Drobiny pyłu wulkanicznego mają wielkość kilku milimetrów, są bardzo twarde i ostre. Pył zatyka otwory, którymi powietrze dostaje się do silnika. W efekcie silnik może się zatrzymać.

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/galeria/187143,1,463923.html]Zobacz galerię zdjęć[/link][/b][/wyimek]

Pył ten jest niewidoczny dla pokładowych radarów meteorologicznych i często nie jest od razu zauważalny przez pilotów.

Zagrożenie wywołane przez wulkaniczny pył nie jest niczym nowym. Od lat 70. XX wieku w komercyjnym lotnictwie cywilnym zanotowano ponad 100 incydentów wywołanych przez pył wulkaniczny.

Reklama
Reklama

[srodtytul] Pył niebezpieczny dla zdrowia?[/srodtytul]

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jest zdania, że Europejczycy powinni "starać się pozostawać w domach", gdy pył wulkaniczny znad Islandii zacznie opadać na ziemię.

Rzecznik WHO David Epstein przyznał, że organizacja nie wie, jakie są konkretne zagrożenia zdrowotne, powodowane przez chmurę pyłu wulkanicznego.

Podkreślił jednak, że mikroskopowej wielkości drobiny popiołu są "potencjalnie niebezpieczne", jeśli zaczną osiadać, ponieważ mogą powodować u ludzi problemy z układem oddechowym. Grupą zwiększonego ryzyka są cierpiący na astmę i inne choroby układu oddechowego.

[ramka][srodtytul]W skrócie[/srodtytul]

[b]20 marca 2010 – pierwsza od lat erupcja wulkanu Eyjafjoell.[/b]Nie wysyłał on wcześniej niepokojących sygnałów. Przyrządy pomiarowe notują wstrząsy o magnitudzie zaledwie 2,6 stopnia w skali Richtera, co nie jest niczym nadzwyczajnym na aktywnej sejsmicznie Islandii

Reklama
Reklama

[b]1918 – budzi się Katla[/b], jeden z największych islandzkich wulkanów. Wybuch uwalnia 1,6 mln metrów sześciennych wody. Trwająca zaledwie kilka godzin powódź (rozmiarów Amazonki) przenosi głazy wielkości domów i miażdży wszystko, co napotyka na swojej drodze

[b]styczeń 1823 – po półtora roku aktywności[/b] ostatnia silna erupcja wulkanu Eyjafjoell

[b]grudzień 1821 – Eyjafjoell eksploduje[/b] i przez kolejne miesiące niemal stale, choć z różnym natężeniem, wypływa z niego lawa i wydobywa się pył wulkaniczny

[b]1783 – wybucha Laki.[/b] Pyły wulkaniczne wędrują nad Europę i Amerykę Północną, ograniczając dostęp światła słonecznego do ziemi. Wywołuje to serię anomalii pogodowych, od dramatycznych opadów śniegu i mrozów w New Jersey po jedną z najdłużej trwających susz w Egipcie. W wyniku głodu spowodowanego nieurodzajem umiera aż jedna czwarta populacji Islandii

[b]1612 –[/b] kolejna erupcja wulkanu Eyjafjoell

[b]920 –[/b] Eyjafjoell eksploduje

Reklama
Reklama
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Reklama
Reklama