Żele i pianki chronią naskórek

Najbardziej wrażliwe są okolice bikini i pachy, ponieważ znajduje się tam dużo gruczołów łojowych, ponadto są to miejsca dobrze unerwione.

– Depilacja mechaniczna, wykonywana różnymi metodami, polega na urwaniu lub ścięciu łodygi włosa na różnej wysokości. Po zabiegu często pojawiają się drobne, przymieszkowe zaczerwienienia, które są spowodowane podrażnieniem. Może dochodzić także do utworzenia się drobnych krostek okołomieszkowych (zaczerwienionych grudek z wydzieliną ropną, nieswędzących) – mówi lek. med. Beata Nalewajek, specjalista dermatolog z Centrum Medycznego Enel-Med. Miejscowe leczenie antybiotykiem przyspiesza wchłanianie grudek i zapobiega rozwinięciu się większych zmian zapalnych, które mogą pozostawić przebarwienia, gdy znikną. Osoby, które mają wrażliwą skórę, skłonną do podrażnień powinny po depilacji stosować preparaty dezynfekujące i antyseptyki, by uniknąć zapaleń – mówi. Podczas depilacji drażniąco na skórę mogą działać także preparaty do golenia, np. pianki, mydła. – Osobom o wrażliwej skórze polecam preparaty hypoalergiczne, bezzapachowe i bez konserwantów – dodaje.

[srodtytul]Nie wyrasta, tylko wrasta [/srodtytul]

Niektóre osoby mają tendencję do wrastania włosków po zabiegach depilacji. – Włos, zamiast wyrastać na powierzchnię, wrasta w naskórek, co może wywołać stan zapalny, czasem także ropny. Na skórze przy każdym mieszku włosowym tworzy się wówczas ropna krosta z białą wydzieliną na czubku – mówi lekarka. W przypadku nieleczenia takiego stanu może dojść do powstania czerwonego guzka, dość głęboko położonego w skórze, który ulega stwardnieniu i z czasem zmienia kolor na brązowy. – Taką zmianę nazywamy włókniakiem twardym i jedyną metodą usunięcia jest zabieg chirurgiczny – dodaje dr Nalewajek.

[wyimek][b][link=http://www.facebook.com/pages/Zdrowie-na-rppl/173859385974?ref=mf]Dołącz do nas! Zostań fanem "Zdrowia" na Facebooku :)[/link][/b][/wyimek]

Najczęściej takie włókniaki pojawiają się na łydkach i udach u kobiet. Wrastające włosy i włókniaki najczęściej zauważa się na łydkach i w okolicach bikini. Z obserwacji wynika, że problem wrastających włosów jest niezależny od stosowanej metody depilacji. Jedyną metodą zapobiegającą temu schorzeniu jest depilacja laserowa.

Owłosienia nie należy usuwać zbyt często, ponieważ skóra wtedy staje się cieńsza i zaczerwieniona, częściej ulega podrażnieniom. Kilkudniowe przerwy pozwolą na regenerację naskórka. Najgorsze dla skóry jest usuwanie włosów maszynką, pęsetą lub woskiem. To metody, po których efekty utrzymują się bardzo krótko. Ponadto podrażniają skórę, która potem swędzi i piecze. Łagodniejszym sposobem jest np. depilacja kremem. Przed nałożeniem go na duży fragment skóry warto zrobić próbkę, nakładając odrobinę, by sprawdzić, czy krem nie uczula. By na stałe pozbyć się problemu golenia i pielęgnowania skóry podrażnionej, można wybrać bardziej kosztowne, ale skuteczne metody, jak np. laser lub ultradźwięki. Wystarczy kilka zabiegów, by skóra była gładka.

[srodtytul]Bez alkoholu, ziół i kwasów [/srodtytul]

Bez względu na rodzaj depilacji trzeba pamiętać o przygotowaniu skóry do zabiegu, by uniknąć krostek, pieczenia i stanów zapalnych. – Tuż przed zabiegiem i dzień po nim nie zaleca się opalania, kąpieli morskich oraz gorących kąpieli w wannie i pod prysznicem. Nie należy smarować się także kremami antycellulitowymi, samoopalaczami, które mogą działać drażniąco. Polecam natomiast preparaty z substancjami łagodzącymi z d-pantenolem, alantoiną, olejem z drzewa herbacianego, którymi można posmarować ogoloną skórę – mówi Alicja Brejter, kosmetolog z Kliniki Chirurgii Plastycznej i Medycyny Estetycznej La Perla. Można też sięgnąć po kremy, które opóźniają odrastanie włosków i osłabiają je. Trzeba je jednak stosować systematycznie. Można kupić także żele i pianki, które chronią naskórek podczas depilacji, a po zabiegu przywracają mu jędrność i elastyczność. – Trzeba też pamiętać, by po goleniu nie używać dezodorantów z alkoholem, nie smarować się kremami z kwasami owocowymi i składnikami ziołowymi, ponieważ naskórek i mieszki włosowe bezpośrednio po goleniu są podrażnione – dodaje Alicja Brejter. Można też skorzystać z zabiegów pielęgnacyjnych w gabinetach kosmetycznych. – Wykonujemy peelingi na bazie drobno zmielonych łusek z nasion kakaowca, np. czekoladowy kokosowy. Wiórki kokosowe złuszczają martwe komórki naskórka, a olej kokosowy nawilża skórę. Peeling żurawinowy z kolei zawiera pestki z owoców żurawiny kanadyjskiej oraz drobniutkie owoce żurawiny. Łagodzi podrażnienia i nawilża – tłumaczy kosmetolog. Wszystkie peelingi ciała trwają 55 minut i kosztują 200 zł. Dobierane są indywidualnie do potrzeb skóry.

Styl Życia

Najbardziej wrażliwe są okolice bikini i pachy, ponieważ znajduje się tam dużo gruczołów łojowych, ponadto są to miejsca dobrze unerwione.