Należeli do niego perkusista Janusz Stefański, pianista Jan Jarczyk, basista Jan Gonciarczyk i wreszcie sam Seifert, zmarły na raka w 1979 r., jeden z najwybitniejszych jazzmanów nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Zapowiadał się na utalentowanego wirtuoza koncertującego w filharmoniach, ale wybrał inaczej i zrewolucjonizował granie jazzu na skrzypcach.
[wyimek][link=http://empik.rp.pl/nora-seifert-zbigniew,prod57697108,muzyka-p]Zobacz na Empik.rp.pl[/link][/wyimek]
Na saksofonie też zresztą grał fenomenalnie, co słychać właśnie na tej płycie. Zbigniew Seifert Quartet zadebiutował w 1965 r. na Krakowskich Zaduszkach Jazzowych i rozwiązał się pięć lat później. „Nora” jest tytułem pochodzącym od utworu, którego wykonanie pozwoliło wygrać grupie festiwal Jazz nad Odrą w 1969 r.
Sam album jest zapisem występów zespołu na festiwalach w 1969 i 1970 r. Słyszymy na nim zarówno standardy (np. słynny „Blue in Green” Milesa Davisa), jak i wciągające, autorskie kompozycje („Taniec garbusa”, „Meandry” czy „Ten niezastąpiony”). Nagrania poddano dyskretnemu, lecz bardzo starannemu remasteringowi.
[i] GAD Records[/i]