Warszawiacy nie z tej ziemi

W sobotę i niedzielę ulice opanują cudzoziemcy. Podczas festiwalu „Warszawiacy nie z tej ziemi” pokażą, jak pozytywnym zjawiskiem jest wielokulturowość miasta.

Publikacja: 06.10.2010 10:19

O muzyczną oprawę zadba m.in. Togijczyk Benoit le Gros

O muzyczną oprawę zadba m.in. Togijczyk Benoit le Gros

Foto: materiały prasowe

Red

– Nie chcemy niczego udowadniać, tylko pokazać, że Warszawa bywa miastem wielokulturowym – mówi Irmina Dąbrowska z Domu Spotkań z Historią. – Obok nas mieszkają obcokrajowcy, którzy zdecydowali się związać swoje życie ze stolicą z różnych powodów. Ich historie są fascynujące. A to, co mówią o mieście, jest bardzo często wzruszające. Traktują je jak miejsce, dzięki któremu mogli zacząć tworzyć, spełniać się, stali się artystami.

Jak na miejski festiwal przystało, impreza zaanektuje sporą przestrzeń Warszawy. Większość wydarzeń odbywać się będzie co prawda w DSH i jego okolicach, ale grupki uczestników będzie można spotkać również pomiędzy pl. Zbawiciela a Dworcem Wschodnim.

Na tej trasie w niedzielę (godz. 12 – 18) odbywać się będzie jedna z najciekawszych festiwalowych imprez – „Warszawa na oku”, czyli wycieczka po stolicy w towarzystwie Urugwajczyka, Rosjanki, Wietnamczyka, Serba i Włocha. Będzie to okazja do spojrzenia na stolicę ich oczami, poznania miejsc ważnych dla ich małych społeczności, ale też posłuchania anegdot o zderzeniach kulturowych.

– Każde z nich bardzo chętnie opowiada o tym, jak ich rodzima tradycja i kultura przenika się z naszą – mówi Dąbrowska. – I bynajmniej nie tylko podczas „Warszawy na oku”.

Nieco poważniejsze wydarzenia zaplanowano w DSH. To tutaj w sobotę (godz. 17) odbędzie się dyskusja o tożsamości zamieszkujących u nas cudzoziemców, w której wezmą udział m.in. Stasys Eidrigevicius i Chris Niedenthal.

Tutaj też następnego dnia (w godz. 17 – 20) prezentowane będą dokumentalne filmy o imigrantach osiadłych w Warszawie w czasach PRL: „Góral z Tokio”, „Hatif” oraz „List z Polski”.

Chwilę oddechu po trudnych tematach zapewni muzyka oraz – jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi – lekcje. O pierwszą z nich zadbają w Składzie Butelek (sobota, godz. 21) Togijczyk Benoit le Gros i Senegalczyk Mohamed M’Bow. Po nich zabawę rozkręci Tanzańczyk DJ Stephano.

Lekcje zaś poprowadzi na skwerze Wizytek 30 obcokrajowców. Nauczą m.in. wznoszenia kaukaskich toastów i odpowiedzą na pytanie: czym Witkacy może zauroczyć Meksykanina?

„Warszawiacy nie z tej ziemi” inaugurują szerszy projekt DSH „Warszawa wielonarodowa 1945 – 1989”. Ma on polegać na nagrywaniu relacji imigrantów z czasów PRL i stworzeniu archiwum dostępnego zarówno dla badaczy, jak i dziennikarzy czy uczniów.

– Nie chcemy niczego udowadniać, tylko pokazać, że Warszawa bywa miastem wielokulturowym – mówi Irmina Dąbrowska z Domu Spotkań z Historią. – Obok nas mieszkają obcokrajowcy, którzy zdecydowali się związać swoje życie ze stolicą z różnych powodów. Ich historie są fascynujące. A to, co mówią o mieście, jest bardzo często wzruszające. Traktują je jak miejsce, dzięki któremu mogli zacząć tworzyć, spełniać się, stali się artystami.

Pozostało 80% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką