W niedzielę będzie okazja, żeby takie etnoprodukty obejrzeć i kupić. Muzeum organizuje targi biżuterii, etnomody i rękodzieła artystycznego. Poza rozpoznawalnymi projektantami takimi jak Marcin Giebułtowski czy Paulina Plizga swoje prace zaprezentują także mniej znani twórcy.
– Spośród ok. 40 stoisk, na których każdy z projektantów, poza wyrobami na sprzedaż, będzie prezentował jeden, dwa produkty przeznaczone na konkurs, wybierzemy te najlepiej wykonane, niebanalne – mówi Beata Józefowicz z muzeum.
Wybrane przedmioty wejdą w skład nowo powstającej Etnokolekcji 2011. – Chcemy przechować dla przyszłych pokoleń te unikatowe stroje oraz dzieła sztuki użytkowej inspirowane rodzimym folklorem – tłumaczy Józefowicz.
– Wystawa ma również na celu udokumentowanie kulturowego zjawiska – etnodesignu – które jest silnym trendem w światowym wzornictwie.
Będzie to pierwsza w Polsce taka ekspozycja, prawdopodobnie także pierwsza w Europie.