Kapsułką w łupież

Czasami sam szampon nie wystarcza, by zwalczyć łuszczenie się skóry głowy. Warto sięgnąć po probiotyki.

Publikacja: 13.02.2011 06:00

Kapsułką w łupież

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Do zmagań z „białym pyłkiem” przyznaje się co trzecia Polka i co drugi Polak (dane IPSOS z 2007 roku). Szampon przeciwłupieżowy to najczęściej kupowany rodzaj kosmetyku do mycia włosów. – W jego skład wchodzą substancje przeciwgrzybiczne, które zapobiegają namnażaniu się Malassezia globosa – tłumaczy prof. Sławomir Majewski, dermatolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Malassezia to grzyb specyficzny dla skóry głowy, główny czynnik przyczyniający się do powstania łupieżu. Daje o sobie znać zwykle wtedy, gdy spada odporność lub dopada człowieka stres. Ratunkiem w takiej sytuacji jest sięgnięcie po szampon leczniczy. Ale preparat ten działa tylko objawowo, więc po jego odstawieniu łupież zazwyczaj powraca.

– Melassezia zawiera enzym rozkładający tłuszcze na mniejsze lipidy. Pod ich wpływem dochodzi do stanu zapalnego naskórka – mówi prof. Majewski. Grzyb przyczynia się do zniszczenia bariery lipidowej zewnętrznej warstwy skóry, która chroni przed wnikaniem doń związków chemicznych z otoczenia. W następnej kolejności produkuje substancje hamujące działanie układu immunologicznego. W ten sposób stajemy się bezbronni wobec intruza. Następuje błędne koło, które można przerwać, jedynie wracając do używania szamponu.

Naukowcy wpadli na alternatywny pomysł rozwiązania problemu. Doprowadziły ich do tego obserwacje osób z chorobami zapalnymi jelit, którym podawano probiotyki (pałeczki kwasu mlekowego – Lactobacillus). W ten sposób pobudzono odporność pacjentów, a to przyczyniło się do opanowania stanu zapalnego. Dermatolodzy z Europy (Francji, Włoch, Hiszpanii, Czech, Niemiec i Polski) postanowili więc przeprowadzić badania, których celem miała być ocena skuteczności działania probiotyków wśród osób z łupieżem.

W badaniu wzięło udział 120 pacjentów (w tym 20 Polaków). Podzielono ich na dwie grupy. Pierwsza przez cztery tygodnie stosowała szampon leczniczy, a następnie przez taki sam okres używała szamponu neutralnego. Druga grupa podobnie, tyle że jednocześnie łykała probiotyki. – W grupie osób stosujących probiotyk nie odnotowaliśmy żadnego przypadku nawrotu łupieżu. W pierwszej grupie doszło do niego u połowy badanych – relacjonuje prof. Sławomir Majewski, który brał udział w projekcie.

To zdaniem specjalisty dowodzi wyższości kuracji probiotykami u osób z łupieżem w porównaniu ze stosowaniem jedynie szamponu.

Specjaliści idą jeszcze dalej. Zastanawiają się, czy można zrobić użytek z probiotyków w przypadku chorób o podobnym mechanizmie działania, np. atopowego zapalenia skóry. U osób dotkniętych tym schorzeniem występuje tzw. łupież suchy, a bariera lipidowa ich naskórka także jest uszkodzona. Organizm takich pacjentów gorzej sobie radzi ze zwalczaniem patogenów, czyli grzybów, wirusów i bakterii.

Norwescy naukowcy przeprowadzili badania z udziałem 415 ciężarnych kobiet. Chcieli wyjaśnić, czy podawanie im probiotyków zmniejszy występowanie atopii lub chorób alergicznych u ich dzieci. Od 36. tygodnia ciąży do trzech miesięcy po porodzie badane otrzymywały bakterie Lactobacillus rhamnosus GG, L. acidophilus La-5, Bifidobacterium lub placebo. Okazało się, że zażywanie probiotyków obniżyło występowanie atopowego zapalenia skóry u dzieci w wieku dwóch lat, ale nie miało wpływu na częstość występowania u nich chorób alergicznych.

Tylko w jednej kapsułce probiotyków połykamy około biliona wyselekcjonowanych bakterii. Dostając się do krwi, pobudzają limfocyty, które wędrują do obszarów, gdzie występuje stan zapalny. W przypadku łupieżu zwalczają grzyby, ale również przestrajają układ immunologiczny. U osób z atopowym zapaleniem skóry sprawiają zaś, że układ odpornościowy zaczyna działać prawidłowo.

Do zmagań z „białym pyłkiem” przyznaje się co trzecia Polka i co drugi Polak (dane IPSOS z 2007 roku). Szampon przeciwłupieżowy to najczęściej kupowany rodzaj kosmetyku do mycia włosów. – W jego skład wchodzą substancje przeciwgrzybiczne, które zapobiegają namnażaniu się Malassezia globosa – tłumaczy prof. Sławomir Majewski, dermatolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Malassezia to grzyb specyficzny dla skóry głowy, główny czynnik przyczyniający się do powstania łupieżu. Daje o sobie znać zwykle wtedy, gdy spada odporność lub dopada człowieka stres. Ratunkiem w takiej sytuacji jest sięgnięcie po szampon leczniczy. Ale preparat ten działa tylko objawowo, więc po jego odstawieniu łupież zazwyczaj powraca.

Pozostało 81% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla