Widok mężczyzny przechadzającego się wśród sklepowych półek z listą produktów, na które w domu czekają ich żony i partnerki nikogo już dziś nie dziwi. Metod dzielenia obowiązków domowych jest tyle, co rodzin.
W jednych domach to kobieta woli męża zostawić z dzieckiem i samej wybrać „najładniejsze mięso", inne z gotową listą zakupów wysyłają do hipermarketu partnera. Jak mężczyźni na co dzień pomagają płci pięknej?
Z badania przeprowadzonego na klientach śląskich centrów handlowych wynika, że ponad 60 proc. kobiet woli przygotować listę niezbędnych do domu produktów i wysłać z nią męża do sklepu. 90 proc. kobiet w tej grupie stanowią panie czynne zawodowo do 40 roku życia, które z racji codziennej pracy wspólne kupowanie produktów spożywczych lub chemii codziennego użytku traktują jako stratę czasu. Jak wynika z sondażu, panie wolą w tym czasie zajmować się domem.