Muzyczne trzęsienie ziemi już trwa. W sobotę rozpoczną się dwudniowy Warsaw Challenge i ośmiodniowy Warsaw Music. Już od piątku zaś trwają juwenalia, które skończą się 3 czerwca. A to – zgodnie z regułą Alfreda Hitchcocka – zaledwie zapowiedź tego, co czeka nas w kolejnych tygodniach.
Plan B, C, D... Z
Na początek warto pokusić się o zderzenie z awangardą psychodelicznego rocka serwowaną przez fenomenalny Animal Collective (Stodoła, 21.05, bilety 100 – 120 zł). A kilkanaście dni później na podróż do świata mroku za sprawą Iron Maiden, który wraz z Mastodonem, Motorhead czy Volbeatem wystąpi na drugiej edycji Sonisphere Festival (lotnisko Bemowo, 10.06, bilety 198 – 880 zł).
Będą też spotkania spokojniejsze – z tym, co ciekawe w muzyce miejskiej. Wygląda na to, że w tym roku obietnica zmiany na lepsze Orange Warsaw Festival może się spełnić. Impreza odbędzie się w nowym miejscu – na stadionie Legii. Jest także znacznie ciekawszy niż dotąd zestaw artystów – Plan B, The Streets, Moby i Skunk Anansie (16 – 17.06, bilety 45 – 99 zł).
Dla tych, którzy wolą world music, w Sali Kongresowej zaśpiewają: fenomenalny Bobby McFerrin (16.06, bilety 100 – 220 zł), charyzmatyczna Ayo (17.06, bilety 100 – 210 zł) i legendarna Cesaria Evora (19.06, bilety: 90 – 300 zł).
20 czerwca upłynie pod znakiem art rocka – w Stodole wystąpi TV On The Radio (bilety 126 zł). A następnego dnia nastąpi prawdziwa muzyczna eksplozja.