Grupa odbywa właśnie europejskie tournée i z Helsinek przyleci do Warszawy, by dać występ w Novym Kinie Praha w cyklu EtnoPraga. Hazmat Modine zawdzięcza swą nazwę zestawieniu słów oznaczających w wolnym tłumaczeniu „materiały wybuchowe podgrzane do niebezpiecznej temperatury" albo według Jana Chojnackiego, znawcy i krytyka bluesa - „wybuchowa dmuchawa". Atmosfera ich koncertów jest rzeczywiście gorąca i ekscytująca, co łatwo sprawdzić wyszukując ich nagrania w serwisie YouTube.
Oryginalne brzmienie jest wynikiem ciekawego zestawienia instrumentów: dwóch harmonijek ustnych, dwóch gitar, trąbki, saksofonu, perkusji i tuby. Harmonijki jednoznacznie kojarzą się z bluesem, gitary z rockiem, a tuba i pozostałe instrumenty dęte z szaloną, nowoorleańską zabawą. Frontmanem zespołu jest wokalista i wirtuoz harmonijki Wade Schuman, ale wiele partii śpiewa cały zespół, co robi na słuchaczach niesamowite wrażenie. Ich muzyka to żywioł improwizacji połączonej z atrakcyjnymi, nawet dla wymagających słuchaczy, aranżacji. Na koncertach wykorzystują również tak egzotyczne instrumenty jak: sheng (tradycyjny chiński instrument dęty), duduk (ormiański instrument stroikowy), klawiola i rumuńskie cymbały młoteczkowe.
Na europejskiej trasie zespół promuje nowy album „Cikada" nagrany z gościnnym udziałem Natalie Merchant, Kronos Quartet i Gangbe Brass Band. Ich debiutancka płyta „Bahamut" wydana w 2007 r. zyskała entuzjastyczne recenzje w prasie muzycznej. Merchant zaprosiła ich do nagrania swojej płyty „Leave Your Sleep".
Zanosi się na sensacyjny koncert, którego nie wolno przegapić, choćby dla mocnych, niepowtarzalnych wrażeń.
Hazmat Modine