Danqa Stankiewicz śpiewa 15 piosenek na płycie Warszawo Ma

Z piosenek zaśpiewanych przez Danqę Stankiewicz powstał obraz świata, którego już nie ma

Aktualizacja: 11.05.2012 23:17 Publikacja: 11.05.2012 23:16

Danqa Stankiewicz "Warszawo ma" CD, Agencja Artystyczna MTJ, 2012

Danqa Stankiewicz "Warszawo ma" CD, Agencja Artystyczna MTJ, 2012

Foto: Rzeczpospolita

Za każdą z odświeżonych obecnie piosenek kryje się przejmująca, tragiczna historia, a ton albumowi nadał tytułowy song „Warszawo ma". Tekst wyszedł spod pióra autora tysiąca przebojów Andrzeja Własta, który psychicznie załamany w getcie tym wierszem żegnał się z ukochanym miastem.

Włast wykorzystał tu muzykę Kazimierza Oberfelda. Tego kompozytora też pochłonęła zagłada, choć pod koniec lat 20. wyjechał do Paryża. Odnosił tam sukcesy jako twórca operetek i piosenek dla najlepszych francuskich artystów. Zginął w Auschwitz w styczniu 1945 r.

Andrzej Włast jest również autorem „Rebeki", znanej dzisiaj z genialnej interpretacji Ewy Demarczyk. Danqa Stankiewicz nie stara się z nią konkurować, tę piosenkę Zygmunta Białostockiego (zmarł w warszawskim getcie) śpiewa inaczej, bardziej lirycznie.

Album „Warszawo ma" nie ma bowiem charakteru martyrologicznego, dominuje nostalgia za światem, który pochłonęła wojna. Dlatego też Danqa Stankiewicz, sięgnąwszy po słynną piosenkę „Mein yiddische mame", nagrała ją z nowym, mniej dramatycznym tekstem Renaty Kościelniak. Z kolei w „Miasteczku Bełz" zrezygnowała z popularnej wersji Agnieszki Osieckiej. Woli dawny  tekst nieznanego autora, który jest właśnie sentymentalną opowieścią o powrocie do rodzinnych stron.

Stare piosenki przeplatają się  z nowymi. Najbardziej porusza kompozycja Aleksandra Nowackiego do wiersza Władysława Broniewskiego o żydowskiej dziewczynce Ryfce („Słuchaj dzieweczko"). W pozostałych dominuje klimat wspomnień, kiedy w pamięci zatarło się już wszystko to, co złe, a pozostały obrazy wyidealizowanej przeszłości.

Danqa (dawniej Danuta) Stankiewicz to wokalistka od dawna obecna na estradzie. Szukała dla siebie własnego miejsca: śpiewała dla dzieci i była prekursorką piosenki erotycznej. Teraz pokazuje nowe oblicze artystyczne. Piosenki interpretuje bez patosu, w sposób prosty i szczery, czasem tylko popadając w zbytnią afektację. Ładne klimaty z klezmerskim klarnetem dodał autor aranżacji Tomasz Krezymon.

Za każdą z odświeżonych obecnie piosenek kryje się przejmująca, tragiczna historia, a ton albumowi nadał tytułowy song „Warszawo ma". Tekst wyszedł spod pióra autora tysiąca przebojów Andrzeja Własta, który psychicznie załamany w getcie tym wierszem żegnał się z ukochanym miastem.

Włast wykorzystał tu muzykę Kazimierza Oberfelda. Tego kompozytora też pochłonęła zagłada, choć pod koniec lat 20. wyjechał do Paryża. Odnosił tam sukcesy jako twórca operetek i piosenek dla najlepszych francuskich artystów. Zginął w Auschwitz w styczniu 1945 r.

Kultura
Przemo Łukasik i Łukasz Zagała odebrali w Warszawie Nagrodę Honorowa SARP 2024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali