Reklama

Ewa Minge o świętach Bożego Narodzenia

Projektantka mody opowiada o jej świętach Bożego Narodzenia i poleca suma pieczonego w porach.

Aktualizacja: 20.12.2013 13:50 Publikacja: 20.12.2013 13:43

W święta Bożego Narodzenia preferuję spotkania tradycyjne, chociaż dyskutowałam z synami o tym, czy jednak nie wyjechać. Mój starszy syn kusił mnie ofertami z katalogów. Ale mamy tego roku szczególne święta, teściowa mojego ojca, obchodzi w tym czasie 89 urodziny. Trzeba jej pomóc w przygotowaniach, choć do tej pory radzi sobie bardzo dobrze.

Lubię gdy na wigilijnym stole pojawiają się tradycyjne potrawy, dlatego w większości przygotowuję je sama, choć wymaga to wiele wysiłku. Z reguły zapraszam rodzinę i przyjaciół do siebie, goście również przynoszą swoje specjały. Spędzamy święta tak jak przed laty, gdy jeździliśmy do rodziców i dziadków. Nie żałujemy na nie pieniędzy, wolę dobrze zjeść niż kupować droższe kosmetyki, choć pilnuję też żeby jedzenia nie wyrzucać.

Nie zapominam o tych, którym się mniej powodzi. Pomagam im na co dzień, szczególnie ludziom starszym, ponieważ w dzisiejszych czasach pamiętamy o biednych dzieciach, a starość chowamy, nie chcemy o niej myśleć. Tradycyjnie drugiego dnia wyjeżdżam z rodziną do Zakopanego, nigdzie nie czuję się tak dobrze w święta jak w polskich górach.

Przepis Ewy Minge - Sum pieczony w porach

Sum

Reklama
Reklama

4 pory

2 cebule

2 głowki czosnku

Przyprawy

Suma dobrze umyć,zetrzec z niego czarny osad. Najlepiej przy pomocy metalowego zmywaka lub twardej szczoteczki. Natrzec porzadnie solą i czosnkiem granulowanym...pozostawic na kilka godzin. Najlepiej zrobic to dzien wczesniej. Po takim lezakowaniu suma jeszcze raz dobrze opłukać i natrzec olejem zmeszanym z przyprawami...sol,pieprz,czosnek,bazylia,po czm nałozyc do srodka krązki cebuli plasterki czosnku i pory w całosci . Szpikulcami zamknąc rybę lub klamerkmi. Wlozyc do naczynia najlepiej żeliwnego ,oblac olejem z przyprawami i dusic w nagrzanym uprzednio piekarniku pod przykryciem godzine.

W święta Bożego Narodzenia preferuję spotkania tradycyjne, chociaż dyskutowałam z synami o tym, czy jednak nie wyjechać. Mój starszy syn kusił mnie ofertami z katalogów. Ale mamy tego roku szczególne święta, teściowa mojego ojca, obchodzi w tym czasie 89 urodziny. Trzeba jej pomóc w przygotowaniach, choć do tej pory radzi sobie bardzo dobrze.

Lubię gdy na wigilijnym stole pojawiają się tradycyjne potrawy, dlatego w większości przygotowuję je sama, choć wymaga to wiele wysiłku. Z reguły zapraszam rodzinę i przyjaciół do siebie, goście również przynoszą swoje specjały. Spędzamy święta tak jak przed laty, gdy jeździliśmy do rodziców i dziadków. Nie żałujemy na nie pieniędzy, wolę dobrze zjeść niż kupować droższe kosmetyki, choć pilnuję też żeby jedzenia nie wyrzucać.

Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Reklama
Reklama