Madonna umieściła w sieci zdjęcie 13-letniego syna Rocco w bokserskich rękawicach i to właśnie przy nim użyła określenia "nigga". Słowo "nigga" to pejoratywne określenie osoby o czarnym kolorze skóry (dosł. czarnuch). Amerykańskie media od razu zareagowały. Tuż po tym artystka opublikowała w sieci oświadczenie, w którym przeprosiła za użycie obraźliwego słowa.
"Przepraszam wszystkich, których uraziłam użyciem słowa na N na Instagramie. Ono nie miało podtekstu rasistowsiego, bo nie jestem rasistką. Nie znajduję nic na swoje usprawiedliwienie. Intencją było określenie w ten sposób mojego syna, który jest biały. Zgadzam się, że jest to słowo ma prowokacyjny wydźwięk i przepraszam ludzi, którzy mogli odebrać je w zły sposób. Wybaczcie mi" - napisała Madonna.
Niedawno brytyjskie media poinformowały, że 55-letnia Madonna przymierza się do nagrania stonowanego albumu z balladami. Do współpracy przy nim chce zaprosić m.in. Adele.
Ostatni album w dorobku Madonny to "MDNA" z 2012 roku. W listopadzie ubiegłego roku piosenkarka, z dochodami przekraczającymi 125 milionów dolarów, znalazła się szczycie rankingu magazynu "Forbes", który opublikował listę najwięcej zarabiających muzyków.