Jeszcze przed swoim IPO Twitter pozyskał, na różnych etapach rozwoju, ponad miliard dolarów. To dzięki tym środkom mógł rozwijać się w tak imponującym tempie. Dla porównania do momentu swojej oferty publicznej Veeva pozyskała tylko 7 mln dolarów. To jednak wystarczyło do zbudowania firmy wycenionej na około 2,4 mld dolarów.
Dla inwestorów kupujących akcje w ofertach publicznych ważniejsze jest jednak to, ile na nich mogli zarobić po tym jak weszły na giełdę. W 2013 r. na amerykańskich giełdach zadebiutowało 26 spółek technologicznych. Według serwisu Dealogic w ciągu miesiąca od debiutu ich kurs rósł średnio o blisko 40%.
Oczywiście o Twitterze słyszeli prawie wszyscy, a wiele osób z niego korzysta. O innych wiemy na ogół mniej. Tymczasem Veeva obsługuje czołowe firmy medyczne dostarczając im kluczowe oprogramowanie działające w chmurze, a Tableau Software (drugi w rankingu VentureBeat) – określane czasem jako pogromca Excela – oferuje rozwiązania klasy BI (Business Inteligence), pozwalające na szybkie raportowanie i wizualizację danych z wielu źródeł. Działające w chmurze rozwiązanie Tableau Online daje spółce szanse na bardzo szybki wzrost.
SAAS W CENTRUM UWAGI
Segment SaaS, zwłaszcza w obszarze B2B, to obecnie jeden z najpilniej obserwowanych przez inwestorów segmentów. Sukces i skokowy wzrost popularności rozwiązań w chmurze, które wymiernie pomagają firmom w poprawie wyników, a nie wymagają dużych inwestycji ani nawet posiadania własnych działów IT (o długich i kosztownych wdrożeniach nie wspominając), przekłada się na błyskawiczny wzrost przychodów i zysków dostawców takich rozwiązań.
Inwestorzy i analitycy już wiedzą jak wielki potencjał ma ten sektor i w ślad za nim idą wysokie wskaźnikowo wyceny. Salesforce.com, dostawca oprogramowania CRM (do zarządzania relacjami z klientem, m.in. wspierającymi sprzedaż) jest wyceniany na około 20 mld dolarów – to jest prawie pięćdziesięciokrotność jego wyniku EBITDA prognozowanego na przyszły rok. To rezultat nieosiągalny, nawet dla najlepszych spółek technologicznych działających w modelu tradycyjnym. Dla porównania dla Microsoftu ten wskaźnik wynosi niecałe 10 i to biorąc pod uwagę jego aktualne wyniki – a nie prognozy. Inwestorzy jednak wierzą, że Salesforce.com będzie nadal bardzo dynamicznie rósł – podobnie jak rynek, na którym działa.