Reklama

Jerozolima – kulinarna podróż z Yotamem Ottolenghim w Kuchnia+

Kuchnia jest miejscem łączącym ludzi skuteczniej niż dyplomatyczne zabiegi . Pokazuje to dokument „Jerozolima – kulinarna podróż z Yotamem Ottolenghim". Premiera 1 listopada o 21.00 na kanale Kuchnia+ - pisze Małgorzata Piwowar.

Publikacja: 01.11.2014 09:03

Jerozolima – kulinarna podróż z Yotamem Ottolenghim w Kuchnia+

Jerozolima – kulinarna podróż z Yotamem Ottolenghim w Kuchnia+

Foto: Kuchnia+

Yotam Ottolenghi, Izraelczyk, od 20 lat mieszka w Londynie, gdzie prowadzi restaurację wspólnie z Samim Tamimim, palestyńskim kucharzem. Obaj urodzili się i dorastali w Jerozolimie. Ich restauracja specjalizuje się w łączeniu potraw krajów Bliskiego Wschodu. I taka też jest podróż sentymentalna, którą Yotam odbywa do kraju swego dzieciństwa. Miejsce, w którym stykają się trzy kultury: muzułmańska, chrześcijańska i żydowska jest bardzo bogate w niepotykane gdzie indziej smaki i wonie.

- Smaki dzieciństwa zostały w mojej pamięci – zwierza się Ottolenghi. – Gotując, czerpię z nich natchnienie. Jerozolimska kuchnia ma niezwykle silny, ziołowy aromat, jak oregano i tymianek, ale to coś więcej...

Widzowie zobaczą, jak wygląda ulubiony deser Yotama - salep, spożywany zresztą w arabskiej części miasta.

- W dzieciństwie uwielbiałem też falafel – pamięta Yotam. - Kupowałem go wracając ze szkoły. Je się go zawsze i wszędzie, to typowe jerozolimskie uliczne jedzenie. Kiedy powstawało państwo Izrael, ludność nie miała lokalnej kuchni pasującej do tutejszego klimatu. Od razu jednak zaczęto adaptować różne sycące potrawy i o dziwo, falafel, potrawa typowo arabska, przyjął się wśród żydowskich imigrantów jako jeden z pierwszych.

W Zachodniej Jerozolimie, w Azurze, od prawie 60 lat podaje się tradycyjne żydowskie potrawy. Kucharz Elran pochodzi z rodziny sefardyjskich Kurdów. Serwuje m.in. kubbeh hamusta, kurdyjską zupę popularną w Jerozolimie.

Reklama
Reklama

- Nieraz próbowałem zrobić taką zupę, ale nigdy mi nie wyszła – wyjaśnia Yoram. - Namówiłem Elrana, żeby mnie nauczył. Oto podstawa tej zupy: mielona wołowina, papryka, pomidory, cebula, piniole.

Po raz pierwszy Yotam jest gościem palestyńskiego domu w Jerozolimie. Tej wizycie towarzyszą spore emocje i tam także odbywa się rozmowa na temat trudnego sąsiedztwa doświadczanego przez mieszkańców Jerozolimy...

15 kilometrów od Jerozolimy mieszka niezwykła jak na tamten kraj para: Żydówka i Palestyńczyk. W małej arabskiej wiosce prowadzą w domu restaurację. Yaakov zajmuje się gośćmi, a jego żona, Michal, gotuje.

- Gotujemy to, co chcą jeść goście – wyjaśniają gospodarze.

I tak miesza się kuchnia żydowskiej diaspory z kuchnią palestyńską. Gospodarze z dumą mówią, że do przygotowywanych potraw dodają chrzanu wyjaśniając, że pochodzi on z warszawskiego getta...

Bardzo interesująca podróż – nie tylko kulinarnie, ale i kulturowo. Polecam.

Reklama
Reklama

Yotam Ottolenghi, Izraelczyk, od 20 lat mieszka w Londynie, gdzie prowadzi restaurację wspólnie z Samim Tamimim, palestyńskim kucharzem. Obaj urodzili się i dorastali w Jerozolimie. Ich restauracja specjalizuje się w łączeniu potraw krajów Bliskiego Wschodu. I taka też jest podróż sentymentalna, którą Yotam odbywa do kraju swego dzieciństwa. Miejsce, w którym stykają się trzy kultury: muzułmańska, chrześcijańska i żydowska jest bardzo bogate w niepotykane gdzie indziej smaki i wonie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Kultura
Arrasy i abakany na Wawelu. A także inne współczesne dzieła w królewskich komnatach
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama